Skarbówka w Rypinie wypytuje o usługi weselne. Izba w Bydgoszczy zabrała głos

"Pismo skierowane przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w Rypinie do nowożeńców nie jest wezwaniem, jest jedynie prośbą o informacje" - tak Izba Administracji Skarbowej Bydgoszcz skomentowała dokument, który w tytule zawiera słowo "wezwanie". A chodzi o pismo, w którym urząd wypytuje pary, które brały ślub w tej miejscowości, o to, komu i ile zapłaciły przy organizacji wesela.

Skarbówka w Rypinie wypytuje o usługi weselne. Izba w Bydgoszczy zabrała głos
Źródło zdjęć: © Fotolia
Katarzyna Izdebska-Białka

03.11.2018 | aktual.: 03.11.2018 19:35

"Gdzie i kiedy odbyła się uroczystość weselna?", "Jaką kwotę zapłacili Państwo za usługę wystroju sali?", "Kto zajmował się dokumentacją fotograficzną/filmowaniem?", "Jaką kwotę Państwo zapłacili i czy otrzymali potwierdzenie wpłaty", "Skąd pozyskali Państwo informację o zespole muzycznym? Proszę wskazać dane osób, które poleciły Wam zespół, adres strony internetowej lub inne źródło informacji" - takie między innymi pytania otrzymały pary, które w 2016 r. brały ślub w Rypinie. Odpowiedzieć mają w ciągu 7 dni od otrzymania pisma.

Jak nietrudno się domyślić, pismo wywołało burzę. I obawy, że skarbówka szuka haków na pary oraz usługodawców. Bądź co bądź, urząd prosi o dane osób i kwoty, które otrzymały. O kontrowersjach pisaliśmy w tekście "Czy polecali Państwo komuś zespół muzyczny? Proszę podać nazwiska tych osób". Urząd Skarbowy przyłącza się do weselnych wspomnień.

Otrzymaliśmy jednak informację od Izby Administracji Skarbowej w Bydgoszczy. Wynika z niej, że osoby, które dostały taki list, wcale nie muszą na niego odpowiadać.

"Pismo skierowane przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w Rypinie do nowożeńców nie jest wezwaniem, jest jedynie prośbą o informacje. Jest to jednostkowe działanie Urzędu dotyczące konkretnego postępowania wobec podmiotów z branży weselnej. Urzędy skarbowe co do zasady nie stosują takich rozwiązań, nie są one zalecane. Osoba, która otrzymała takie pismo nie ma obowiązku na nie odpowiadać. Adresat pisma nie jest stroną jakiejkolwiek kontroli lub postępowania podatkowego ze strony urzędu skarbowego i w związku z tym pismem nie grożą mu żadne konsekwencje" - czytamy.

Rozsyłanie zapytań do par, które wzięły ślub, nie jest niczym nowym. W money.pl pisaliśmy o praktyce urzędów w Ostrowcu Świętokrzyskim i Zakopanem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (354)
Zobacz także