Skimmerzy zaatakowali w Warszawie. Z kont znikają pieniądze
Na policję zgłaszają się poszkodowane osoby, z których kont zniknęły pieniądze. Jak się okazuje, zostały wypłacone za granicą. Policja podejrzewa, że to efekt działania skimmerów.
W niektórych bankomatach na terenie Warszawy prawdopodobnie były nałożone specjalne nakładki, które skanowały paski magnetyczne kart płatniczych. W rezultacie oszuści mogli wykraść pieniądze z kont osób, które korzystały z tych bankomatów. O sprawie napisał tvn24.pl, zaalarmowany na Kontakt 24 przez poszkodowaną internautkę.
Jak powiedziała serwisowi tvn24 komisarz Iwona Jurkiewicz ze stołecznej komendy, w piątek na policję zgłosiło się kilkanaście osób, z których kont dokonano nieautoryzowanych wypłat za granicą. Przyznała, że jest podejrzenie, iż w jednym bankomatów w Śródmieściu Warszawy była nałożona specjalna nakładka.
Skimming to przestępstwo, które polega na użyciu nakładki umożliwiającej bezprawne skopiowanie zawartości paska magnetycznego karty płatniczej. Celem jest stworzenie duplikatu karty oryginalnej. Nakładce może towarzyszyć dodatkowa klawiatura nałożona na tę właściwą, przez co możliwe jest zapisywanie numerów PIN. Innym sposobem zdobycia PIN-u jest umieszczenie kamery, która nagrywa ruchy naszych palców.
Przy korzystaniu z bankomatów trzeba zachować czujność. Podejrzane są zwłaszcza takie urządzenia, w których czytnik kart jest zbyt wypukły bądź do których przymocowane są odstające elementy. Pamiętajmy też, że karty mogą zostać przez przestępców skopiowane nie tylko w bankomatach, lecz wszędzie, gdzie dokonujemy nimi płatności, w więc np. również w sklepie.
Warto również systematycznie śledzić historię swoich transakcji. Jeśli któraś wydaje nam się podejrzana, powinniśmy natychmiast złożyć reklamację w banku. Bank zaalarmowany przez nas może też zablokować kartę, aby złodzieje nie mogli skorzystać z naszych pieniędzy.
*Więcej o skimmingu i jak się przed nim chronić: *
