Sklep daje zwrot tylko na kartę podarunkową. Czy to legalne?
Wielu klientów po zwrocie zakupionego towaru w sklepie stacjonarnym nie otrzymuje zwrotu pieniędzy, a jedynie kartę podarunkową. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyjaśnia, kiedy sklep może tak postąpić i w jakich sytuacjach musi oddać gotówkę.
Zgodnie z wyjaśnieniami UOKiK cytowanymi przez portal dlahandlu.pl, sklepy stacjonarne nie mają prawnego obowiązku przyjmowania zwrotów pełnowartościowych produktów ani zwracania gotówki. Zwrot w takiej sytuacji jest gestem dobrej woli sprzedawcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu
UOKiK rozwiewa wątpliwości
"Sklep może – o ile poinformował o tym z góry – oddać mu wartość zakupów w formie swojej karty podarunkowej" – podaje UOKiK, cytowany przez portal.
Oznacza to, że jeśli sklep jasno określił zasady zwrotu w regulaminie lub podczas sprzedaży, ma prawo zamiast gotówki czy przelewu wydać kartę podarunkową o równowartości zakupów.
W tych przypadkach obowiązują inne zasady
W przypadku wadliwych produktów lub odstąpienia od umowy zawartej przez internet, sprzedawca musi zwrócić pieniądze tą samą metodą, którą zostały zapłacone. Karta podarunkowa może być użyta tylko wtedy, gdy klient wyraźnie ją zaakceptuje. Kluczowe jest, aby zasady zwrotu były jasno określone przed zakupem.
"Przedsiębiorca musi zwrócić pieniądze dokładnie tą samą metodą, którą je otrzymał (gotówką, przelewem lub zwrotem na kartę płatniczą), a voucher może zaproponować tylko wtedy, gdy klient wyraźnie go wybierze" – informuje UOKiK.
W kontekście ogólnej polityki zwrotów warto pamiętać, że ustawa chroni klientów tylko przez 14 dni. Jeśli dana firma wydłuża okres, w którym można oddać produkty, to po dwóch tygodniach regulują to zasady zapisane w konkretnym regulaminie, a nie przepisy ustawowe.