Sondaże na korzyść funta. Brytyjska waluta wyprzedza złotego
Analitycy przestrzegają jednak przed nadmiernym optymizmem. Referendum dopiero za 5 tygodni.
Funt brytyjski jest jedną z najmocniejszych walut we wtorek. Wyprzedza nawet wyjątkowo silnego w tym tygodniu złotego. Zyskuje na wartości dzięki najnowszemu sondażowi, który sugeruje, że nie dojdzie do Brexitu.
Złoty korzysta z poprawy nastrojów na globalnych rynkach finansowych i kontynuuje umocnienie zapoczątkowane utrzymaniem ratingu dla Polski przez agencję Moody's. Kursy euro i franka są na ponad 3-tygodniowych minimach. Wspólna waluta kosztuje 4,36 zł, a za szwajcarską trzeba dać 3,93 zł. Mniejsza zmienność notowań panuje na dolarze, choć i tu już drugi dzień z rzędu obserwujemy spadki do 3,85 zł.
Wśród najważniejszych światowych walut jest jednak jedna, która góruje nad złotym. To funt brytyjski, którego kurs przed południem sięgał 5,60 zł. Na jego korzyść działa najnowszy sondaż dotyczący ewentualnego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. W ciągu miesiąca zwiększyła się przewaga Brytyjczyków popierających pozostanie w strukturach europejskich.
Obserwuj, jak zmieniają się notowania najważniejszych walut
Sondaż ORB dla "The Daily Telegraph" pokazuje, że na "tak" dla UE jest 55 proc. respondentów. Za opuszczeniem Unii zdecydowanie opowiada się 40 proc. ankietowanych.
Funt zyskuje na wartości nie tylko względem złotego, ale i dolara. Zwyżkuje około 0,4 proc., co jest najmocniejszym ruchem w górę od dwóch tygodni.
- Czy rynki mają swoją koncepcję Breksitu, i tylko ją biorą poważnie? Możliwe, że uznały już wyjście Wielkiej Brytanii z UE za mało prawdopodobne - komentuje Maciej Jędrzejak, dyrektor zarządzający Saxo Bank Polska. - Dlatego sondaże dające przewagę zwolennikom Brexit nie robią większego wrażenia na funcie, natomiast badanie z odmiennymi wynikami, w których Brexit przegrywa, wywołuje pozytywną reakcję szterlinga
Analitycy przestrzegają spekulantów walutowych przed nadmiernym optymizmem. - Wciąż trzeba być bardzo ostrożnym - podkreśla w Bloombergu Peter Rosenstreich, strateg Swissquote Bank. - Dopóki sondaże nie wskazują jednoznacznej przewagi eurooptymistów, wzrosty na funcie traktowałbym raczej jako dobrą okazję do pozbywania się brytyjskiej waluty.
Referendum w sprawie wyjścia Brytyjczyków z Unii odbędzie się 23 czerwca, czyli za nieco ponad 5 tygodni.
