Spadki na Wall Street po obniżeniu perspektywy ratingu USA

Amerykańskie indeksy giełdowe spadły w poniedziałek o ponad 1 proc., po tym jak agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła perspektywę ratingu Stanów Zjednoczonych.

18.04.2011 | aktual.: 19.04.2011 07:20

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 1,14 proc. do 12.201,59 pkt.

Nasdaq Comp. zniżkował o 1,06 proc. i wyniósł 2.735,38 pkt.

Indeks S&P 500 spadł o 1,10 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.305,14 pkt.

Agencja Standard & Poor's obniżyła perspektywę długoterminowego ratingu dla USA ze "stabilnej" do "negatywnej". S&P potwierdziła jednocześnie długoterminowy rating dla Stanów Zjednoczonych na poziomie AAA oraz krótkoterminowy rating na poziomie A-1+.

"Wierzymy, że istnieje istotne ryzyko, iż amerykańscy politycy nie osiągną do 2013 roku porozumienia w kwestii średnioterminowych wyzwań stojących przed budżetem" - napisano w komunikacie S&P. "Jeśli porozumienie nie zostanie osiągnięte i nie zacznie być wprowadzane w sensowny sposób, będzie to oznaczało, że profil fiskalny USA będzie znacząco słabszy niż w przypadku innych krajów z ratingiem na poziomie AAA" - dodała agencja.

Zmniejszenie deficytu budżetowego o 4 biliony dolarów w ciągu 12 lat zapowiedział prezydent USA Barack Obama, przedstawiając swój plan fiskalny w ubiegłym tygodniu.

Plan Obamy zakłada podwyżkę podatków dla najbogatszych Amerykanów, do czego sprowadza się postulowane przez niego wygaśnięcie niższych stawek podatkowych dla osób o dochodach powyżej 250 tys. dolarów rocznie, uchwalonych za kadencji poprzedniego prezydenta George'a Busha. Obama zapowiedział również, że jest gotowy na cięcia wydatków rządowych, nie sprecyzował jednak, o jakie wydatki chodzi.

Deficyt USA sięga obecnie ponad 10 procent PKB, a łączne zadłużenie - wewnętrzne i zewnętrzne - ponad 90 procent PKB. Realizacja planu Obamy zmniejszyłaby deficyt do 2,5 proc. PKB w 2015 r.

Indeks nastrojów wśród amerykańskich firm budowlanych, przygotowany przez National Association of Home Builders (NAHB), spadł w kwietniu do 16 punktów z 17 punktów odnotowanych w marcu - poinformowało NAHB. Analitycy oczekiwali indeksu na poziomie 17 punktów.

W Chinach bank centralny po raz kolejny podwyższył stopę rezerw obowiązkowych dla krajowych banków. W niedzielę została ona podwyższona o 50 pkt bazowych. Po podwyżce wynosi już 20,5 proc. Podwyżka zacznie obowiązywać od 21 kwietnia. To już czwarta w 2011 r. podwyżka stopy rezerw obowiązkowych dla banków w Chinach. Chiński bank centralny podwyższał ją w tym roku za każdym razem o 50 pkt bazowych.

Ze spółek mocno zniżkowały akcje sieci odzieżowej Gap, gdyż analitycy Goldman Sachs obniżyli ich rekomendację do "sprzedaj", a Bank of America Merrill Lynch do "neutralnie".

Zysk Citigroup wyniósł w pierwszym kwartale 2011 roku 10 centów na akcję. Tymczasem analitycy spodziewali się zysku na poziomie 9 centów na akcję. W pierwszym kwartale 2010 roku zysk netto banku wyniósł 15 centów na akcję. Przychody Citigroup w pierwszym kwartale 2011 roku wyniosły 19,7 mld USD wobec 25,4 mld w pierwszym kwartale 2010 roku.

Z kolei zysk amerykańskiego koncernu naftowego Halliburton wyniósł w pierwszym kwartale 2011 roku 0,61 USD na akcję po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych. Analitycy oczekiwali zysku na poziomie 0,58 USD na akcję. Przychody spółki w pierwszym kwartale wyniosły 5,3 mld USD i również okazały się wyższe od oczekiwań analityków, które zakładały przychody na poziomie 4,89 miliardów USD.

Po sesji wyniki kwartalne poda Texas Instruments. We wtorek zrobią to m.in. Goldman Sachs, Intel, IBM, Yahoo oraz Johnson & Johnson, w środę - Abbott Labs, AT&T, United Tech, Wells Fargo, AmEx, Amgen, Apple, Qualcomm i Yum Brands, a w czwartek - DuPont, General Electric, McDonald's, Morgan Stanley, Travelers, Verizon, Advanced Micro i Capital One. W piątek rynki finansowe w Stanach Zjednoczonych będą nieczynne.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)