Trwa ładowanie...

Specjaliści potrzebni od zaraz. Oto lista najbardziej pożądanych zawodów

Od kilku lat w Polsce prowadzony jest monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych. Na jego podstawie powstaje zestawienie, przygotowywane w ramach Barometru Zawodów. Jak zatem będzie wyglądał rynek pracy w 2024 roku? Oto branże, w których pracę znajdziesz od ręki.

W logistyce szczególnie poszukiwani są operatorzy wózków widłowychW logistyce szczególnie poszukiwani są operatorzy wózków widłowychŹródło: East News, fot: Wojciech Olkusnik
d2q127r
d2q127r

Gremi Personal, powołując się na tegoroczny "Barometr zawodów", czyli ogólnopolskie badanie, które od 9 lat co roku przygotowuje Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, wskazuje, że w skali całego kraju w 29 zawodach brakuje specjalistów, o 2 więcej niż rok wcześniej.

Zdaniem ekspertów ratunkiem dla polskiego rynku pracy i nadchodzących problemów demograficznych mogliby być cudzoziemcy. Część deficytów już jest równoważona napływem cudzoziemców, najczęściej pracują oni w logistyce i produkcji na stanowiskach niewymagających szczególnych kwalifikacji. Gdzie zapotrzebowanie na pracowników jest największe?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jeden samochód zarabia kilka tysięcy miesięcznie." Maciej Panek - Biznes Klasa #4

Najbardziej poszukiwane zawody na polskim rynku pracy

"Jedna czwarta zatrudnianych przez Gremi Personel cudzoziemców pracuje w logistyce. Dostarczamy pracowników dużym pracodawcom, którzy szczególnie dotkliwie odczuwają deficyt pracowników z kwalifikacjami – chodzi o operatorów wózków widłowych. Ten zawód mogą wykonywać jedynie specjaliści posiadający uprawnienia UDT i jest ich tak mało, że musieliśmy otworzyć własną szkołę kształcącą w tym kierunku, żeby móc w pełni odpowiedzieć na zapotrzebowanie rynku pracy" - stwierdził zastępca dyrektora generalnego Gremi Personal Damian Guzman.

d2q127r

Według Gremi Personal, pracę od ręki w 2024 roku powinni znaleźć m.in.: dekarze i blacharze, elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy, magazynierzy, robotnicy budowlani, spawacze, stolarze i ślusarze.

"Już przed wybuchem rosyjskiej wojny w Ukrainie, Barometr Zawodów wskazywał na duże braki w niektórych zawodach, co wojna tylko pogłębiła. Trwająca od prawie dwóch lat wojna trwale zmieniła strukturę i charakter migracji. W przypadku obywateli Ukrainy są to obecnie częściej kobiety, niż mężczyźni. Z kolei Białoruś wprowadziła obostrzenia dla opuszczających kraj obywateli. Ratunkiem dla polskiego rynku pracy i nadchodzących problemów demograficznych są cudzoziemcy z odleglejszych krajów, niż sąsiadujące. Siłą rzeczy, agencje zatrudnienia sięgają po pracowników z Gruzji, Mołdawii, Uzbekistanu, a także Indii, Nepalu i Bangladeszu" – komentuje Guzman.

Zawody deficytowe na rynku pracy

Za zawód deficytowy uważa się taki, w którym liczba ofert pracy jest wyższa od średniego stanu bezrobotnych. Po raz trzeci od 9 lat w Barometrze nie znalazły się zawody z nadwyżką podaży – ani w skali całej Polski, ani w poszczególnych regionach ze wszystkich analizowanych 168 zawodów. Oprócz pracowników sfery budżetowej (nauczyciele, pielęgniarki i położne, służby mundurowe), księgowych czy kierowców, wśród deficytowych zawodów znalazły się przede wszystkim fachowe profesje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2q127r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2q127r