Spokojny Polak po szkodzie, czyli jak bezpiecznie zejść ze stoku
Złamania, skręcenia, stłuczenia to tylko niektóre z przykrych sytuacji, które mogą nam się przytrafić podczas zimowego szaleństwa. Posiadanie ubezpieczenia do podstawa, jednak samo wykupienie polisy to nie wszystko. Kluczowa jest wiedza, jak postępować w sytuacji, w której do wypadku na nartach czy desce już doszło. Przedstawiamy krok po kroku kilka praktycznych wskazówek, dzięki którym powrót do zdrowia i ewentualne uzyskanie odszkodowania szusującym na stokach nie spędzą snu z powiek.
Spokojny Polak po szkodzie, czyli jak bezpiecznie zejść ze stoku
Złamania, skręcenia, stłuczenia to tylko niektóre z przykrych sytuacji, które mogą nam się przytrafić podczas zimowego szaleństwa. Posiadanie ubezpieczenia do podstawa, jednak samo wykupienie polisy to nie wszystko. Kluczowa jest wiedza, jak postępować w sytuacji, w której do wypadku na nartach czy desce już doszło. Przedstawiamy krok po kroku kilka praktycznych wskazówek, dzięki którym powrót do zdrowia i ewentualne uzyskanie odszkodowania szusującym na stokach nie spędzą snu z powiek.
Krok pierwszy: wzywamy służby
Numer alarmowy do Centrum Pomocy jest jedną z najważniejszych pozycji w naszym ubezpieczeniu. Pamiętajmy, aby numer zapisać w telefonie lub wydrukować tak, aby mieć go pod ręką, jeśli zdarzy się wypadek. Dzwoniąc pod alarmowy numer, błyskawicznie otrzymamy wszystkie niezbędne informacje – kiedy nadejdzie potrzebna pomoc, jeśli nie jesteśmy w stanie ruszyć się z miejsca lub gdzie znajduje się najbliższy punkt medyczny. Niezwykle pomocna w takich przypadkach jest aplikacja Gothaer Pomoc, dzięki której jednym kliknięciem zgłosimy szkodę, sprawdzimy listę numerów alarmowych i adresów szpitali. Zainstalowana aplikacja pomoże również służbom w zlokalizowaniu naszego położenia – mówi Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU S.A.
Krok drugi: robimy wywiad
Jeśli to nam zdarzył się wypadek, warto poprosić znajomych o pomoc w zgromadzeniu informacji o zdarzeniu. Bardzo przydatne mogą być ich nagrania z telefonu lub zdjęcia, które uchwyciły niefortunne zdarzenie. Informacje na temat takich szczegółów jak temperatura, opady czy widoczność na stoku również mogą okazać się pomocne w przyszłości. Jeśli świadkami naszego wypadku były obce osoby, w miarę naszych możliwości warto także uzyskać namiary na nich, aby w przypadku jakichkolwiek pytań można było się z nimi skontaktować.
Krok trzeci: korzystamy z opieki medycznej
Jako ubezpieczeni powinniśmy zadbać o niezwłoczne uzyskanie pomocy lekarskiej i stosować się do wszystkich zaleceń lekarzy. Jeśli pierwszej pomocy tuż po zdarzeniu udzielił nam ratownik medyczny zatrudniony na stoku i zalecił pilny kontakt z lekarzem, nie zwlekajmy z wizytą – nawet gdy na pierwszy rzut oka uraz wydaje się niegroźny i w naszej ocenie pozwala na dalszą zabawę. Niezastosowanie się do zaleceń lekarza może być istotnym powodem odmowy wypłaty odszkodowania.
Krok czwarty: kompletujemy dokumentację
Na zgłoszenie zdarzenia ubezpieczycielowi mamy 7 dni (w przypadku poniesienia kosztów leczenia) lub 14 dni (dotyczy NNW) od momentu wystąpienia szkody. Ubezpieczyciel zajmie się jego rozpatrzeniem tylko wtedy, gdy będzie ono poparte faktami. Pamiętajmy o konieczności gromadzenia rachunków potwierdzających nasze wydatki związane ze szkodą, gdyż ubezpieczyciel pokryje tylko udokumentowane przez nas koszty. Wyniki badań, karta wypisu ze szpitala, zaświadczenia lekarskie – wszystko to powinniśmy włożyć do naszej teczki dokumentacyjnej starając się o odszkodowanie. Jeśli będzie taka potrzeba ubezpieczyciel powinien też mieć możliwość zasięgnięcia opinii lekarzy, którzy sprawowali opiekę nad poszkodowanym – dodaje Anna Materny.
Krok piąty: czekamy na odpowiedź
Towarzystwo ubezpieczeniowe na decyzję ma 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Po otrzymaniu kompletnej dokumentacji i zebraniu wszystkich potrzebnych informacji o zdarzeniu musi dokładnie przeanalizować sytuację i zdecydować, czy zakres wykupionej polisy obejmuje szkodę i czy roszczenia ubezpieczonego są zasadne. Dopiero wtedy ubezpieczyciel zdecyduje, czy przyjmuje odpowiedzialność finansową za zdarzenie czy też wyda decyzję odmowną. Właściciel polisy zawsze ma prawo nie zgodzić się z decyzją i skierować sprawę do odpowiedniego sądu lub Rzecznika Ubezpieczonych.
Obowiązki ubezpieczonego
- Wszystkie obowiązki, jakie powinniśmy wypełnić jako ubezpieczeni, zawarte są w tzw. OWU, czyli Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia – integralnej części każdej polisy. Ich nieznajomość może nasz portfel słono kosztować. Pamiętając o tych zasadach skutecznie ochronimy się przed konsekwencjami przykrych wypadków na stoku. Nawet najlepsza polisa z pewnością nie zwróci nam niezapomnianych wrażeń i emocji, jakie mogliśmy przeżyć podczas ferii, ale na pewno znacząco złagodzi negatywne skutki niefortunnych zdarzeń i pozwoli szybko wrócić do formy przed kolejnym urlopem - radzi Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU S.A.