Spółki odzieżowe w centrum uwagi

Na europejskich parkietach dominowali dzisiaj kupujący. Najsilniejsze wzrosty obserwowaliśmy w Hiszpanii, Francji i we Włoszech. Warszawska giełda wzrosła 0,81 proc. i plasowała się w środku europejskiej stawki. Najlepiej zachowywały się dzisiaj spółki z branży energetycznej i chemicznej, relatywnie słabo – branże informatyczna i paliwowa.

Obroty przekroczyły wartość 830 mln zł. Według Zespołu Badań Społecznych OBOP znacznie poprawiła się ocena sytuacji ekonomicznej w Polsce. Wskaźnik klimatu konsumenckiego wyniósł –26,6 pkt, czyli wzrósł o 8,1 pkt w porównaniu do stycznia. W Stanach Zjednoczonych zanotowano spadek o 3,8 proc. indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Zamówienia na dobra trwałe spadły o 5,2 proc. miesiąc do miesiąca, czyli więcej niż oczekiwali analitycy.

Liderami wśród największych spółek były dzisiaj PGE, Tauron, Synthos i Handlowy. Ceny marcowych kontraktów na butadien wzrosły w ostatnim miesiącu, co jest pozytywną informacją dla producentów kauczuku syntetycznego.

Synthos zyskał dzisiaj 1,88 proc. Spółka w styczniu pobiła rekord sprzedaży kauczuku. Synthos w tym roku planuje wydatki inwestycyjne w kwocie 300 mln zł. Analitycy DM BZWBK podwyższyli rekomendację dla PGE do „kupuj”, utrzymując cenę docelową na poziomie 18,30 zł. Zdaniem specjalistów rynek przereagował ostatnie komunikaty płynące ze spółki energetycznej. W środę akcje zyskały 4,10 proc. Raiffeisen podwyższył rekomendację dla Pekao do „trzymaj” z „redukuj”, podnoszac jednocześnie cenę docelową do 167 zł. Na spadkowym biegunie znalazły się walory TP SA, Asseco, JSW, PZU i Kernela.

W czołówce wzrostów na dzisiejszej sesji były spółki odzieżowe: Monnari (+26,74 proc.), Próchnik (+9,38 proc.), Vistula (+6,56 proc.), Redan (+9,41 proc.). Monnari wczoraj podała wyniki za 2012 r. Zysk netto za cztery kwartały wyniósł 8,1 mln zł. Firma odzieżowa ma plany rozwoju sieci sprzedaży w Rosji. Emocje związane z wyborami we Włoszech wyraźnie opadły. Na warszawskim parkiecie obserwowaliśmy wzrosty. Mimo to rynek nie przełamał spadkowej tendencji rozpoczętej na początku tego roku. Moim zdaniem dopiero przebicie poziomu 2500 punktów na kluczowym indeksie WIG20 potwierdzać będzie siłę rynku. Linia 2400 pkt stanowi istotny poziom wsparcia, przełamanie skutkować może zejściem w okolice 2320 pkt. Spółek zyskujących na wartości było 50 proc. przy 32 proc. spadających. Patrząc przez pryzmat szerokiego rynku i długiego horyzontu czasowego, to od lutego 2009 roku na rynku panuje wyraźny trend wzrostowy. Szeroki WIG wzrósł od tamtego czasu ponad 130 proc. Z tej perspektywy dwumiesięczny spadek stanowi korektę i
rynek powinien podążyć w kierunku 50 000 pkt.

Grzegorz Skrzyczyński
makler DM BZ WBK S.A.