Spotkania z inwestorami Asseco przesądzą o ścieżce rozwoju - prezes

09.01. Katowice (PAP) - W lutym zarząd Asseco Poland planuje spotkania z inwestorami, partnerami biznesowymi i analitykami, podczas których chce poznać ich opinie na temat sposobu...

09.01.2012 | aktual.: 09.01.2012 14:38

09.01. Katowice (PAP) - W lutym zarząd Asseco Poland planuje spotkania z inwestorami, partnerami biznesowymi i analitykami, podczas których chce poznać ich opinie na temat sposobu dalszego rozwoju grupy: skokowego lub organicznego - zapowiedział prezes grupy, Adam Góral.

"Przygotowujemy takie spotkania z inwestorami, z analitykami. Te spotkania odbędą się w lutym. Chciałbym, abyśmy wspólnie z inwestorami potwierdzili sobie - bądź zaprzeczyli - ewentualny sens dalszego skokowego wzrostu" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom, przebywający w Katowicach prezes.

W poniedziałek konsorcjum Asseco Poland i BRE Banku podpisało z Komunikacyjnym Związkiem Komunalnym Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego w Katowicach wartą blisko 190 mln zł umowę na realizację Śląskiej Karty Usług Publicznych. Jej realizacja potrwa 16 miesięcy. Do końca lipca 2013 r. wydanych będzie 385 tys. kart, docelowo 700 tys.

Pytany o perspektywy rozwoju grupy Asseco, prezes zapewnił, że jego intencją, którą chce jeszcze przedyskutować z analitykami i partnerami, jest dalszy skokowy wzrost.

"Nasz zespół inwestycyjny w dalszym ciągu pracuje non-stop. Ciągle szukamy podmiotów, które pasują do tej grupy. Potwierdzam to, że naszym pragnieniem - całego Assceco Poland - byłby dalej znaczący skokowy wzrost" - powiedział Góral.

Prezes poinformował, że obecnie z grupy kilkudziesięciu potencjalnie wyselekcjonowanych firm, które - podobnie jak w przypadku przejęcia spółki Formula Systems - dawałyby grupie znaczący wzrost, Asseco chce wyłonić mniejszą grupę pasujących do niej podmiotów.

"To wcale nie oznacza, że na pewno ktoś będzie chciał z nami iść itd. Ale pracujemy nad tym bardzo mocno; przygotowujemy takie spotkania z inwestorami, z analitykami" - powiedział Góral.

Szef grupy powiedział, że "kusi go taki skokowy wzrost".

"Mnie kusi przyspieszenie nadawania globalnego charakteru tej grupy, bo sieć sprzedaży, którą w dużym tempie budujemy, w dłuższej perspektywie na pewno będzie miała dla nas ogromne znaczenie i bardzo pozytywny wpływ na rozwój naszej grupy" - dodał.

Jego zdaniem, na skonkretyzowanie tych planów potrzeba jeszcze czasu - obecnie grupa skupia się m.in. na zamknięciu roku, opracowaniu tegorocznego budżetu itp. Jednocześnie przygotowuje spotkania z inwestorami i partnerami.

"Spotkania, które ewentualnie zweryfikowały moje myślenie - czy rzeczywiście warto dalej skokowo rozwijać tę grupę, czy też pójdziemy organicznie, bardzo spokojnie" - powiedział.

Nawiązując do wcześniejszych planów wprowadzenia Asseco na giełdę Nasdaq, Góral zapewnił, że firma nie zapomniała o tym pomyśle. Ocenił, że pomocne w tych rozważaniach było przejęcie izraelskiej spółki informatycznej Formula Systems, notowanej na Nasdaq.

"Bardzo mocno uczymy się Nasdaq, dzięki Izraelczykom dużo dzisiaj o nim wiemy. I wiemy, że dla grupy Nasdaq miałby głęboki sens - promocyjny. W Nasdaq bylibyśmy bardzo dobrze rozumiani - świetnie rozumiane byłyby tam nasze plany globalne, ambicja budowy tej grupy. Chcemy dzisiaj popracować nad tym z inwestorami, zastanowić się" - powiedział Góral.

Prezes ocenił, że Izrael także ma bardzo dobrą własną giełdę, ale jednocześnie ma także największą liczbę firm technologicznych notowanych na Nasdaq spoza USA.

"My, Polacy, także musimy dzisiaj zastanawiać się, czy dla naszej giełdy () nie ma konieczności współpracy również z innymi rynkami" - powiedział.

Według Górala, dojrzałe rynki - jak amerykański - to "papierek lakmusowy na rozwój firmy".

"Powinniśmy - ja bym tak chciał - żeby Asseco było jedną z tych firm, które robią coś, co niewielu zrobiło; z całą świadomością ryzyka związanego z takimi krokami" - dodał prezes.

Góral wysoko ocenił ubiegły rok dla Asseco Poland. Przypomniał, że w minionym roku zarząd odbył wiele spotkań z bardzo dużymi bankami inwestycyjnymi, które były - jak to ujął - "zafascynowane" projektami firmy.

"Oczywiście, ta fascynacja wynika z tego, że chcieliby zarobić. Natomiast te duże banki inwestycyjne uważają, że osiągnięcia Asseco - to, czym dysponujemy w sensie wartości, produktu, koncentracji na oprogramowaniu - to jest ogromne aktywo, które już w Polsce będzie aktywem nudnym, natomiast na rynku amerykańskim byłoby czymś niezwykle interesującym" - uważa prezes.

"Dlatego mocno nad tym pracujemy. Ale jestem przygotowany na obydwie wersje. My tego nie musimy robić. +Cashowo+ grupa jest w bardzo dobrej sytuacji, możemy dalej realizować i realizujemy () troszeczkę mniejsze projekty w firmach zależnych. A Asseco Poland pracuje nad kolejnym dużym projektem - czy on będzie realny, to zależy od moich partnerów, inwestorów" - podsumował Góral.

Prezes nie skomentował ubiegłorocznych wyników firmy przed zakończeniem audytów i zaplanowaną na luty prezentacją. "Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego roku" - powiedział. (PAP)

mab/ mtb/ asa/

Źródło artykułu:PAP
informatykasoftbankgóral
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)