Sprzedaż burkini bije rekordy na świecie. Coraz więcej chętnych na nietypowy strój kąpielowy

Gorąca dyskusja na temat zakazu noszenia burkini na francuskich plażach wywołała żywe zainteresowanie wokół tej części ubioru. Na nietypowym i oryginalnym stroju kąpielowym, który odsłania jedynie twarz, dłonie i stopy, można dorobić się fortuny.

Sprzedaż burkini bije rekordy na świecie. Coraz więcej chętnych na nietypowy strój kąpielowy
Screen YT/euronews

29.08.2016 16:21

Jedna z firm, która tworzy muzułmańskie stroje kąpielowe - Modestly Active z Wielkiej Brytanii, zdradziła, że sprzedaż tej części garderoby zwiększyła się o 50 proc. Za to pomysłodawczyni burkini - Aheda Zanetti - przyznała, że wzrost wynosi nawet 90 proc. Całkiem nieźle mają się także sieci popularnych marek odzieżowych, m.in. Marks&Spencer. Sklep potwierdza, że burkini znika z ich półek jak gorące bułeczki. - czytamy na money.cnn.com.

Zakaz noszenia tego stroju obowiązywał we francuskich kurortach, m.in. w Cannes, Villeneuve Loubet i Mandelieu, Saint Jean Cap Ferrat, Beaulieu sur Mer, Eze oraz Villefranche. Za jego złamanie groziła grzywna w wysokości 38 euro.

Groziła, gdyż Rada Stanu Francji zawiesiła zakaz noszenia burkini na francuskich plażach. Decyzja obowiązuje do wydania ostatecznego wyroku. Rada Stanu orzekła, że jakiekolwiek zakazy tego rodzaju muszą być uzasadnione wyłącznie "dowiedzionymi zagrożeniami" dla porządku publicznego.

Nie tylko Marks&Spencer postanowiły postawić na muzułmańską modę. W ostatnich latach nowy strój kąpielowy na czas Ramadanu oferowała i promowała marka DKNY. Również sieć H&M nie pozostała obojętna, zatrudniając do kampanii reklamowej pierwszą muzułmańską modelkę w hijabie. D&G natomiast wypuściło hijaby, które skierowane były do kobiet zamieszkujących Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)