Susza w Namibii. Dzikie zwierzęta na sprzedaż
Stan wyjątkowy w Namibii, tamtejszy rząd zezwolił na sprzedaż dzikich zwierząt, w tym słoni i żyraf. Przez suszę grozi im śmierć, więc jest to jedyna szansa na ich uratowanie.
16.06.2019 12:38
Władze Namibii stan wyjątkowy ogłosiły już w zeszłym miesiącu. Zdaniem ekspertów, niektóre regiony kraju doświadczają najgorszej suszy od co najmniej 90 lat. Dlatego zdecydowano się na sprzedaż tysiąca dzikich zwierząt, w tym słoni i żyraf, by zmniejszyć straty wśród fauny.
Czytaj też: Susza w Polsce. Sytuacja się pogarsza
- Mamy rok suszy i ministerstwo środowiska chce sprzedać wiele różnych gatunków z chronionych obszarów, by chronić pastwiska i przy okazji zebrać pieniądze potrzebne na sfinansowanie parków oraz opłacenie służb zajmujących się dzikimi zwierzętami - stwierdził, cytowany przez RMF FM, namibijski rzecznik resortu środowiska Romeo Muyunda.
Jak dodaje, stan tamtejszych pastwisk jest bardzo zły. Jeśli liczba zwierząt się nie zmniejszy, to dojdzie do tego, że umrą z wygłodzenia. W kwietniu ministerstwo rolnictwa Namibii ogłosiło, że w 2018 r. blisko 64 tys. zwierząt zginęło z powodów klimatycznych.
Czytaj także: Będziemy zazdrościć Egiptowi. Polska jest już na granicy
Rząd Namibii wystawił na sprzedaż 600 sztuk bydła, 150 skoczników antylopich, 65 oryksów, 60 żyraf, 35 eland, 28 słoni, 20 impal i 16 kudu. Wszystkie te zwierzęta pochodzą z parków narodowych.
Władze liczą, że zyskają dzięki temu ponad milion dolarów. Pieniądze trafią do państwowej spółki zajmującej się przyrodą oraz zarządzaniem parkami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl