06.09. Warszawa (PAP) - W ocenie wiceprezesa Sygnity ds. finansowych Wiesława Strąka spółka jest na dobrej drodze, aby zrealizować cele założone w strategii, w szczególności jeśli chodzi o marżę brutto na sprzedaży. Spółka chce też zmniejszyć wskaźnik kosztów ogólnego zarządu do przychodów do poziomu jaki mają inne spółki z branży.
"Cały czas prowadzimy prace nad procesami optymalizacyjnymi i jesteśmy na dobrej drodze, aby osiągnąć założony w strategii cel na poziomie 21,1 proc. marży brutto na sprzedaży" - powiedział na konferencji Strąk.
Zgodnie z przyjętą w grudniu 2012 r. strategią średnia rentowność netto Sygnity w latach 2013-15 ma wynieść 4,8 proc., średnia marża EBIT 6,2 proc., średnia marża brutto na sprzedaży 21,1 proc., a przychody mają ukształtować się w tym okresie na średnim poziomie 550 mln zł.
Strąk pytany kiedy spodziewa się, że Sygnity zacznie zwiększać przychody podtrzymał, że jest to celem spółki, ale nie wskazał, kiedy spadkowy trend może ulec odwróceniu.
Po trzech kwartałach 2013 r. Sygnity uzyskało 20 proc. rentowności brutto na sprzedaży, 4,6 proc. rentowności operacyjnej i 2,6 proc. marży netto. Przychody w tym czasie spadły do 357,9 mln zł z 427,14 mln zł.
Wskaźnik kosztów ogólnego zarządu do przychodów ukształtował się na poziomie 10,6 proc.
"U naszych rynkowych konkurentów wskaźnik ten jest na poziomie około 8 proc. i uważam, że my także jesteśmy na dobrej drodze, aby osiągnąć taki poziom" - powiedział Strąk.
Po trzech kwartałach 2013 r. Sygnity ma 9,33 mln zł zysku netto.
Strąk podtrzymał wcześniejszą opinię, że cel z programu motywacyjnego mówiący o wypracowaniu 15 mln zł zysku netto spółki w bieżącym roku jest ambitny.(PAP)
gsu/ jtt/
