Szejnfeld: do końca roku decyzje w sprawie dokapitalizowania KW

Do końca roku zapadną decyzje w sprawie dokapitalizowania KW - ocenia wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld. Wiceminister Skarbu Państwa Joanna Schmid potwierdza, że prowadzone są w tej sprawie konsultacje.

01.09.2009 | aktual.: 01.09.2009 14:00

Rozważane jest przekazanie Kompanii płynnych aktywów. Chodzi - jak potwierdził Szejnfeld - o aktywa wartości 416 mln zł. _ Mamy w planie dokapitalizowanie i chcemy to zrealizować. Dokapitalizowanie bowiem podnosi wartość spółki, ale zarazem wzmacnia jej pozycję jako kredytobiorcy na rynku. Ten plan chcemy zrealizować _ - zapewnił w Katowicach Szejnfeld.

_ Ministerstwo gospodarki aktualnie prowadzi rozmowy z ministrem Skarbu Państwa, który jest zobowiązany w ramach rządu do przeznaczenia odpowiednich walorów, aktywów, do dokapitalizowania. Rozmowy powinny zakończyć się decyzjami w tym roku _ - ocenił wiceminister.

Wiceminister skarbu, Joanna Schmid potwierdziła, że konsultacje w tej sprawie trwają. _ Żadne decyzje jeszcze nie zapadły, ale jesteśmy bliżej niż dalej. Generalnie kierunek jest taki, by były to płynne aktywa _ - powiedziała PAP wiceminister; nie chciała jednak przesądzać, o akcje jakich spółek może chodzić.

Brakujące dokapitalizowanie wartości 416 mln zł wynika z programu restrukturyzacji górnictwa, zakończonego w 2006 r. Przewidywał on dokapitalizowanie stworzonej w 2003 r. firmy łącznej wartości 1,8 mld zł, z czego większość została zrealizowana.

Pierwsze dokapitalizowanie, łącznej wartości ponad 900 mln zł, KW otrzymała w 2003 r. Były to akcje Telekomunikacji Polskiej, które spółka stopniowo sprzedała.

W kolejnych latach Kompania otrzymała jeszcze akcje Ciechu, następnie zamienione na pakiety akcji Ruchu, Zakładów Azotowych Puławy, KGHM Polska Miedź i Kopeksu, a także gotówkę.

Obecnie KW ma jeszcze 9,9 proc. akcji Puław i 1,8 proc. akcji KGHM. Te drugie planuje sprzedać w sytuacji, gdy będzie potrzebować gotówki. Przedstawiciele KW informują jednak, że na razie nie ma takiej potrzeby i planów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)