Szerokie pasmo już czeka! Potrzebny jest popyt

1/3 Polaków powyżej piętnastego roku życia nadal nie korzysta z dobrodziejstw internetu. Tłumaczą się nikłym zainteresowaniem, brakiem komputera czy dostępu do sieci, choć jej zasięg nieustannie rośnie. Tylko w latach 2009-2012 w kraju zbudowano lub zmodernizowano ponad 1,2 mln łączy szerokopasmowego internetu, a to dopiero początek.

Szerokie pasmo już czeka! Potrzebny jest popyt
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

17.05.2013 | aktual.: 17.05.2013 12:51

Przed nami realizacja ambitnych celów Europejskiej Agendy Cyfrowej, która zakłada, że do końca 2020 roku każdy obywatel powinien mieć dostęp do internetu z prędkością co najmniej 30 Mb/s, a aż połowa mieszkańców do 100 Mb/s. Dzięki środkom pochodzącym z unijnych Programów Operacyjnych i inwestycjom operatorów możliwa jest dzisiaj realizacja 4 dużych, regionalnych projektów budowy sieci szerokopasmowych w woj. lubuskim, pomorskim, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku. Z poziomu zaawansowania prac wynika, że wkrótce z szybkiego internetu będą już mogli korzystać mieszkańcy woj. lubuskiego i pomorskiego, w których za realizację projektów odpowiada Orange Polska.

Światłowodem w Polskę

Projekt „Szerokopasmowe Lubuskie” przewiduje budowę sieci szkieletowo-dystrybucyjnej, zwłaszcza w miejscach, gdzie dotąd nie docierał szybki internet. Wartość projektu szacowana jest na 152 mln złotych, z czego część środków - 51 mln złotych - pochodzi z Europejskiego Funduszu Regionalnego oraz z budżetu państwa w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. Przewiduje się wybudowanie sieci światłowodowej o łącznej długości 1449 km. Umożliwi to uzyskanie szerokopasmowego dostępu do internetu mieszkańcom 326 miejscowości dotychczas pozbawionych możliwości korzystania z dobrodziejstw sieci internetowej. Tylko do końca ubiegłego roku udało się zrealizować ok. 100 odcinków sieci, które stanowią 1/4 całego projektu.

Podobnie sytuacja wygląda w województwie pomorskim, gdzie przewidziano wybudowanie światłowodów o łącznej długości 1818 km. Nowo powstała sieć dotrze w tym regionie do 253 miejscowości. Koszt inwestycji to 156 mln złotych, z czego 36 mln pokrywa dotacja z Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa pomorskiego. .

W tym województwie budowa rozpoczęła się stosunkowo niedawno, ale prace powinny postępować bardzo szybko. Dlaczego? Bo duża część, ok. 900 km, zostanie wybudowana z wykorzystaniem prawa drogi, którym dysponuje Orange Polska. Jednak to nie sam proces układania światłowodów jest najtrudniejszy. Jak wskazuje ekspert Orange Polska największym problemem bywa często pozyskiwanie odpowiednich zezwoleń i uprawnień.

Budują za własne z unijną pomocą

W lubuskim i pomorskim konkursy przeprowadzone przez władze województw na dofinansowanie budowy sieci szkieletowo-dystrybucyjnej wygrał Orange Polska. Łączna wartość tych dwóch inwestycji to ponad 300 mln złotych, z czego tylko część pochodzi ze środków Unii Europejskiej. Dotacje to około 90 mln złotych. Reszta to środki własne Orange Polska. Operator będzie wyłącznym właścicielem infrastruktury, ale na zasadach otwartości dla pozostałych podmiotów.

Warto podkreślić, że inwestycje realizowane są zgodnie z wcześniejszym rozporządzeniem Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, co jednak sprawia, że poziom dofinansowania determinowany jest stopniem rozwoju województwa oraz wielkością operatora – beneficjenta i wynosi w przypadku dużych operatorów odpowiednio 50% dla lubuskiego i 40% dla pomorskiego. Dodatkowo najwięksi rynkowi gracze nie mają możliwości uzyskania dofinansowania wszystkich kosztów, np. kosztów projektowania. Wykorzystując aktualne doświadczenia warto zastanowić się, czy ta zasada zagwarantuje osiągnięcie odpowiedniej efektywności rozwoju szybkiego internetu – także w nowej perspektywie finansowej UE. Dotychczasowa praktyka potwierdza bowiem, że zadania takie najlepiej realizować mogą duże podmioty z doświadczeniem, gwarantujące przy tym otwartość technologii.

- Koncepcja budowy infrastruktury z wykorzystaniem środków Unii Europejskiej i samorządów stanowi dla nas nowe wyzwanie. Do tej pory dużo budowaliśmy na mocy porozumienia z Urzędem Komunikacji Elektronicznej – wyjaśnia Tomasz Kowal, dyrektor zarządzania inwestycjami w Orange Polska.

Model rozbudowy sieci przez operatora wydaje się być bardzo korzystny dla samorządów, bowiem to telekom odpowiada za doprowadzenie sieci do wskazanych miejscowości, które wymagają wsparcia. Pomorskie i Lubuskie przeszły długą drogę zanim doszły do wniosku, że model konkursowy, który wyłoni inwestora będzie najlepszy. Początkowo w obu regionach planowano budować sieć światłowodową własnymi siłami, jednak napotkano szereg problemów, np. z uzyskaniem Studiów Wykonalności i projektów.

- Po porównaniu efektów okazało się, że zasięg jaki zyskają dzięki rozbudowie już istniejącej sieci będzie nieporównywalnie większy niż byłby w przypadku jej budowy przez Urząd Marszałkowski od podstaw. Dodatkowo to na operatorze spoczywa obowiązek późniejszego utrzymania i serwisowania sieci. W takim modelu realizacji inwestycji samorząd nie ponosi więc kosztów eksploatacji sieci. Wciąż przecież nie ma pewności, czy te inwestycje się zwrócą, a jeżeli tak, to w jakim okresie. Wszystko zależy bowiem od popytu – dodaje Tomasz Kowal.

Dofinansowanie 100 proc. tylko dla wybranych

Drugim modelem, w którym samorządy realizują rozbudowę sieci światłowodowej są projekty notyfikowane, z jakimi mamy do czynienia na Mazowszu i w Polsce Wschodniej. Tam dofinansowanie może sięgnąć aż 100 proc. (dofinansowanie UE 85 proc., budżet państwa 10 proc. i 5 proc. środków samorządowych), jednak tak powstała sieć w całości należeć będzie do Urzędów Marszałkowskich.

Orange już kilka miesięcy temu zadeklarował, że samorządy mogą dzierżawić istniejącą infrastrukturę na potrzeby realizowanych przez nie projektów. W razie potrzeby operator wybuduje również niezbędne zaplecze teletechniczne dla sieci światłowodowych i będzie nadzorował prawidłowe funkcjonowanie dzierżawionej infrastruktury.

Na Warmii i Mazurach samorząd wybrał do realizacji projektu budowy sieci platformę inwestycyjną Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowe z poddostawcami Hawe, Alcatel - Lucent i TP TelTech - spółką należącą do Orange Polska. To jednak nie koniec podejmowanych inicjatyw. Wkrótce powstanie łódzka regionalna sieć teleinformatyczna. W pierwszej fazie założone jest stworzenie sieci szkieletowej łączącej 8 szpitali w całym województwie – a później, w razie rosnącego popytu, jej dalsza rozbudowa.

W Polsce Wschodniej przewidziane są środki także na tzw. ostatnią milę, czyli budowę sieci dostępowych. Już w połowie maja powinniśmy poznać szczegóły nowych konkursów, których podstawowe zasady określa cytowane wcześniej rozporządzenie MRR.

Światłowodem pod strzechy

A trzeba się spieszyć, bo to już ostatni moment na wykorzystanie środków z Unii Europejskiej przyznanych Polsce w perspektywie finansowej 2007-2013 na rozbudowę sieci. Wszystkie projekty realizowane z wykorzystaniem tych funduszy muszą być zakończone i rozliczone przed końcem 2015r.

- Po zrealizowaniu programów regionalnych będziemy mieli swego rodzaju nadprodukcję sieci szkieletowo-dystrybucyjnych. Urzędy zaprojektowały bowiem sieci o bardzo dużych zdolnościach przesyłu danych. Środki z kolejnej perspektywy budżetowej UE 2014 – 2020 powinny być zatem ukierunkowane na budowę uzupełniających sieci dostępowych, co pozwoliłoby w pełni wykorzystać nową infrastrukturę – mówi dyrektor Kowal. Używa przy tym porównania do autostrady, do której należy dobudować drogi dojazdowe, czyli w przypadku telekomunikacji tzw. ostatnią milę. Ten zakres inwestycji mogą realizować wszyscy operatorzy działający na lokalnym rynku. Również tutaj liczy się rachunek ekonomiczny a to oznacza, że żaden z operatorów nie wyjdzie przed szereg i nie będzie inwestował w obszary, w których nie będzie klientów. Tym samym dużego znaczenia nabiera wskazanie przez gminy obszarów, których mieszkańcy są zainteresowani dostępem do sieci. Im szybciej określony zostanie popyt, tym szybciej możliwa będzie rozbudowa sieci
dostępowej.

Światłowód – nie sztuka dla sztuki

- Szukamy takiego modelu i takich partnerów, żeby ta sieć była maksymalnie wykorzystana. Nie sztuką jest bowiem wybudować kilometry światłowodów, ale sztuką jest wykorzystywać ich możliwości do świadczenia usług. Dlatego lokalne władze i operatorzy powinni angażować się w budowę sieci dostępowych. – wskazuje Tomasz Kowal.

Jego zdaniem trudno wyobrazić sobie dzisiaj życie bez dostępu do nowoczesnych technologii, które na pewno zmieniają życie regionu i jego mieszkańców. Przede wszystkim jednak dają możliwość rozwoju lokalnych firm czy instytucji. Dla klientów indywidualnych to natomiast możliwość korzystania z bankowości internetowej, rozmów poprzez komunikatory, robienia zakupów w sieci, czy zdobywania aktualnych informacji. Co więcej, użytkownicy sieci mogą wykorzystać jedną z większych zalet internetu, jaką jest możliwość interakcji. Z biernego odbiorcy mediów możemy stać się ich częścią, np. poprzez publikację własnych treści, zdjęć i filmów wideo.

Kamil Jakubczak

światłowodyunijne dotacjesamorząd
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)