Szkło w jogurcie i plastik w batonach. Uważaj na to, co jesz

Plastik w batonach, szkło w jogurcie, drut w nugacie. To tylko niektóre przykłady wpadek producentów żywności. Czy dołączy do nich Żywiec Zdrój ze swoją żrącą wodą znalezioną w Bolesławcu dowiemy się pewnie niebawem. Oto, co do tej pory mogliśmy znaleźć w artykułach spożywczych.

Obraz

/ 9

Obraz
© George Chen/CC BY-NC 2.0/flickr | George Chen/CC BY-NC 2.0/flickr

Do szpitala w Bolesławcu trafił mężczyzna z poparzeniem przełyku. Wcześniej spożył on wodę z butelek "Żywioł" Żywiec Zdrój. Jak powiedział TVN24, to co wypił było kwaśne, potwornie niedobre i żrące. Firma podjęła już działania sprawdzające, zablokowana została między innymi sprzedaż w punkcie, w którym mężczyzna nabył wodę, producent wycofuje na wszelki wypadek również całą partię. Sprawą zajmuje się też Sanepid ze Szczecina, który kontroluje partie wody z podległej mu rozlewni.

Jak poinformowała TVN24 szefowa Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu Ewa Łomnicka ze wstępnych badań wynika, że w wodzie, którą pił poszkodowany był chlor bądź pochodna chloru.

Z oświadczenia firmy Żywiec Zdrój wynika, że w zgrzewce zakupionej przez konsumenta znalazło się 11 butelek z partii produkcyjnej z sierpnia i jedna z kwietnia, co oznacza, że produkt nie był zapakowany oryginalnie. "Wstępne ustalenia służb kontrolnych potwierdzają, że butelki z partii z 8 sierpnia nie budziły zastrzeżeń. Prowadzone są dalsze analizy jednej butelki z 20 kwietnia 2016 r. w celu ustalenia, jaka substancja znalazła się w butelce - czekamy na raport służb w tej sprawie" - podał producent.

Według ostatniego komunikatu Głównego Inspektora Sanitarnego, poza przypadkiem z Bolesławca, woda "Żywioł" nie stanowi jakiegokolwiek zagrożenia dla zdrowia konsumentów.

Mimo że ta sprawa nie jest jeszcze do końca wyjaśniona, warto sobie przypomnieć inne historie z wycofanymi produktami.

/ 9

Obraz

Niebezpieczny napój znaleziono rok temu w sklepach sieci Biedronka. Zagrożenie jednak nie było związane z samym napojem, lecz z butelką. W trakcie otwierania Coli Original korek wystrzeliwał z dużą siłą. Stwierdzono nieprawidłowości w konstrukcji butelki.

/ 9

Obraz
© Steven Greenberg/CC BY 2.0/flickr | Steven Greenberg/CC BY 2.0/flickr

W 2011 roku inspektorzy sanepidu znaleźli szkodliwe cukierki w jednej z lubelskich hurtowni, która zaopatrywała w słodycze szkolne sklepiki. Słodkie smakołyki zawierały barwniki, które mogą powodować nadpobudliwość, bezsenność i brak koncentracji. Nie wiadomo skąd pochodziły produkty. Opakowania nie zawierały ani daty produkcji, ani przydatności do spożycia, nie miały też podanego składu.

/ 9

Obraz
© Caribb/CC BY-NC-ND 2.0/flickr | Caribb/CC BY-NC-ND 2.0/flickr

Z sieci swoich sklepów Biedronka wycofała też ryby. Z półek zniknęły steki z marlina produkowane przez hiszpańską firmą Frime SA. Zawierały one zbyt dużą zawartość rtęci, przez co nie nadawały się do spożycia.

Przekroczony dopuszczalny poziom rtęci miały też steki z rekina, które w chłodniach tej samej sieci pojawiły się kilka miesięcy wcześniej. Również ten produkt wycofano ze sklepów.

/ 9

Obraz
© Klara_bella/CC BY-NC 2.0/flickr | Klara_bella/CC BY-NC 2.0/flickr

5 lat temu w jednym z jogurtów Danone dziecko znalazło kawałek szkła. Ponieważ podobny problem mogła mieć sieć sklepów Lidl zdecydowano się o wycofaniu produktów. Tym razem nie chodziło jednak o jogurty, a o lemoniadę Argus Panaché, a dokładnie o jej butelkę. Dostawca ostrzegł o ryzyku kruszenia się szkła podczas odkręcania kapsla. Ponieważ mogło to grozić dostaniem się szkła do napoju, firma Lidl wycofała produkty w wadliwych opakowaniach.

/ 9

Obraz
© Foto-foto Ilustrasi Kompas Iklan/CC BY-NC 2.0/flickr | Foto-foto Ilustrasi Kompas Iklan/CC BY-NC 2.0/flickr

W 2014 roku ze sklepów Biedronka zniknęły chrupki Magusie. Produkowane na zlecenie sieci zbożowe chrupki o smaku czekoladowych ciasteczek zostały wycofane, bo znaleziono w nich plastikowe elementy. Z komunikatu wywieszonego w sklepach wynikało, że doszło do awarii taśmy produkcyjnej w Zakładach Przemysłu Cukierniczego Otmuchów i fragmenty uszkodzonej plastikowej osłony łańcucha transmisyjnego mogły dostać się do produktu.

/ 9

Obraz
© Tim/CC BY-SA 2.0/flickr | Tim/CC BY-SA 2.0/flickr

Niebezpieczne elementy znaleziono też w popularnych na całym świecie batonach. Skargę zgłosiła na początku tego roku niemiecka klientka, która w słodyczach znalazła kawałek plastiku. W sumie amerykański koncern Mars był zmuszony do wycofania części swoich produktów z 55 państw, między innym też Polski.

/ 9

Obraz
© error 4o4 found/CC BY-ND 2.0/flickr | error 4o4 found/CC BY-ND 2.0/flickr

W batonie nugatowym belgijskiej firmy Oxfam Fair Trade znaleziono natomiast fragment metalowego drutu. 1,5-centymetrowa niespodzianka sprawiła, że firma Bio Planet, która sprzedawała produkt w Polsce przeprowadziła procedurę wycofania go z obrotu.

/ 9

Obraz
© goatling/CC BY-SA 2.0/flickr | goatling/CC BY-SA 2.0/flickr

W 1998 roku w sokach Bobo Frut znaleziono z kolei insekty. W zagięciu zakrętki, w szczelinie między zakrętka a butelką znajdowały się żywe karaluchy o wielkości od 3 do 10 mm. Badania Sanepidu wykazały, że insekty znaleziono w trzech z sześciu zbadanych sokach Bobo Frut pochodzących ze sklepu przy ul. Miodowej w Nowym Dworze Mazowieckim.

Wybrane dla Ciebie

Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"