Trwa ładowanie...

Szukają pracowników i oferują im mieszkania

Bezrobocie rośnie, firmy masowo zwalniają pracowników. Ale nie w każdej branży tak jest. Są firmy, które bezskutecznie poszukują pracowników od miesięcy. Niektóre próbują ściągnąć kandydatów z daleka i proponują im mieszkania.

Szukają pracowników i oferują im mieszkaniaŹródło: Thinkstockphotos
d3eti4g
d3eti4g

Przedstawiciele firmy Mobica – działającej w branży IT- przyznają, że szukają wysoko wyspecjalizowanych informatyków. A z nimi jest duży problem w Bydgoszczy, bo do oddziału w tym mieście prowadzona jest rekrutacja. Dlatego też wśród zachęt dla wykwalifikowanych kandydatów, znalazło się mieszkanie. Przedsiębiorstwo wynajmie pracownikom lokum na co najmniej pół roku. Firma chce zatrudnić w Bydgoszczy 60 specjalistów. Obecnie przyjmowani są absolwenci, którzy są szkoleni w firmie. Jednak do bardziej wymagających projektów, potrzebni są informatycy z przynajmniej rocznym doświadczeniem.

Co ciekawe – jak pisze „Gazeta Wyborcza” – podobne problemy ma firma Atos, która tylko w tym roku zamierza przyjąć do pracy 500 osób. Pracodawca proponuje pracownikom tzw. pakiety relokacyjne. Jednak szczegóły dotyczące kwot są utrzymywane przez firmę w tajemnicy. Rekrutacje niemal bez przerwy prowadzi również inna firma z branży IT, Alcatel-Lucent. Coraz częściej pracodawcy kuszą kandydatów dodatkowymi świadczeniami – pakietami medycznymi czy ubezpieczeniowymi. Na takie bonusy mogą liczyć najbardziej pożądani pracownicy na rynku. To właśnie w branży IT rozdawanych jest teraz najwięcej świadczeń pozapłacowych.

Dodajmy też, że to właśnie informatycy od lat są najlepiej opłacanym zawodem w Polsce. Według najnowszego raportu firmy Sedlak & Sedlak, przedstawiciele tej branży już na początku kariery zawodowej mogą liczyć na 3,3 tys. zł brutto. Z kolei mediana miesięcznych wynagrodzeń brutto w minionym roku w branży IT wynosiła 6 tys. zł. Warto też pamiętać, że według tego badania, 10 proc. zatrudnionych w tej branży zarabia więcej niż 15 tys. zł brutto. Ale nie tylko firmy z branży IT proponują mieszkania pracownikom. Chociaż mówi się o kryzysie i zwolnieniach w bankach, niektóre z nich oferują pracownikom mieszkania. Są one jednak przeznaczone przede wszystkim dla menedżerów wyższego szczebla. Lokum otrzymują oni przede wszystkim wtedy, gdy otwierają nowy oddział w innym mieście lub za granicą.

d3eti4g

„Bank, w którym pracuję będzie zwalniał pracowników, boję się o swój etat. Tymczasem słyszałam, że szef właśnie wynajął kilkanaście apartamentów dla dyrektorów i to w ekskluzywnym budynku w Warszawie. Nie mówię, że dyrektorzy mają nie mieć mieszkań, ale skorą są cięcia, to dlaczego zaraz apartamenty?” - zastanawia się Ilona 99 na forum WP.PL. Mieszkania zapewniają swoim pracownikom też firmy z branży budowlanej. Mogą oni liczyć na opłacenie kwatery. Częściej jednak szefowie proponują łóżko w baraku ustawionym na terenie budowy.

- Budowaliśmy autostradę i szef założył swego rodzaju obóz dla pracowników. Na ogrodzonym terenie było 15 baraków mieszkalnych. W jednym, na piętrowych łóżkach spało 7-10 osób. Jesienią było tak grząsko, że zapadaliśmy się po kolana w błocie. Dlatego między barakami układaliśmy płyty chodnikowe, żebyśmy mogli łatwo się przemieszczać. Do tego mieliśmy karaluchy i ciągle nawalała firma zajmująca się wywózką nieczystości. Cuchnęło jak w chlewie. Ale nie narzekam, takie są realia mieszkania na budowie. Pracowałem też w Wielkiej Brytanii i tam było gorzej. Czasem nawet szef nie zapewniał wody pitnej, zdarzało się, że gotowaliśmy jakąś brunatną ciecz – wspomina Tomasz Dołęga, murarz z Gdańska.

Dach nad głową dość często oferują też rodziny szukające opiekunki do dzieci lub sprzątaczki. Takie oferty są jednak skierowane przede wszystkim do osób zza wschodniej granicy. Również polskie opiekunki, które szukają pracy np. w Wielkiej Brytanii lub Skandynawii często natykają się na oferty z zakwaterowaniem.

- Najczęściej jest to pokoik na poddaszu, w suterenie, wówczas pensja jest odpowiednio niższa. Nigdy nie miałam kłopotu z tym, żeby mieszkać z rodziną, dla której pracuję. Trafiałam na porządnych ludzi. Raz nawet spędziłam z nimi święta. Ale wiem, że nie zawsze jest różowo. Mieszkanie, w przypadku opiekunek, nie jest jednak bonusem. To raczej konieczność – opowiada Renata Grygier, przez 3 lata była opiekunką starszej osoby w Niemczech.

AK/WP.PL

d3eti4g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3eti4g