Roman Wawrzyniak uległ pokusie i zjadł śliwkę w czekoladzie, a następnie porzucił papierek w innej części lokalu. Sklep zgłosił sprawę na policję, a ta do sądu. Wyrok? Miesiąc ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania 20 godzin prac społecznych.