ipla

"Czuję się oszukany", "żądam zwrotu pieniędzy", "żenada" - piszą internauci o sobotniej gali KSW 39, którą relacjonował Cyfrowy Polsat. Wielu z nich zapłaciło za dostęp do transmisji, ale imprezy nie obejrzało. Wszystko przez problemy techniczne w aplikacji Ipla.

Skargi konsumentów pomogły. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów żąda wyjaśnień od Cyfrowego Polsatu i telewizji Polsat w sprawie transmisji z Euro 2016. Urzędowi nie podoba się słaba jakość sygnału internetowego, wykasowanie z lity programów niemieckich stacji oraz wysokość stawek za możliwość publicznego pokazywania meczów z mistrzostw we Francji.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji sprawdza sprawę Cyfrowego Polsatu, który usunął z listy kanałów niemieckie programy transmitujące mecze Euro 2016. - Ja mogę tylko powiedzieć, że jeśli jest operator mający w swojej ofercie programy i to jest zgłoszone Krajowej Radzie, a je wyłącza, to wymaga powiadomienia nas - mówił w programie #dziejesienazywo Krzysztof Luft, członek KRRiT.

Ponad 140 tys. zł za 30-sekundowy spot musi zapłacić firma, która chce reklamować się po zakończeniu pierwszej połowy meczu Polska-Niemcy w pierwszym kanale.

Trzy największe polskie telewizje nie mają wyjścia. W obliczu wejścia do Polski światowych potentatów, chcąc nie chcąc, muszą połączyć siły. Chodzi o udostępnianie pików wideo w internecie.

Reklama w serwisach z filmami to margines, ale urosła o 500 proc. w ciągu roku. Bokserzy dadzą jej kopa, zapowiada "Puls Biznesu".

Chcemy ściągać filmy z internetu i za nie płacić. Już dziś ten rynek jest wart 50 mln zł. Dlatego nowe serwisy chce otworzyć Telekomunikacja Polska i Agora - donosi "Rzeczpospolita".