Chiny mają długofalowy plan: chcą żeby ich juan (renminbi – RMB) stał się główną światową walutą rezerwową. Zanim jednak osiągną taki cel pragną, żeby renminbi stał się jedną z trzech – obok dolara i euro – podstawowych walut. Taki, nie istniejący jeszcze, walutowy triumwirat ma już własny skrót – DEJ. Już w roku 2009 na spotkaniach G20 Zhou Xiaochuan, gubernator Banku Centralnego Chin, zaproponował zastąpienie dolara nową międzynarodową walutą kontrolowaną przez MFW, co odczytano jako wyzwanie rzucone dolarowi.