Turnus w sanatorium, mimo że dofinansowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia, to i tak koszt co najmniej kilkuset złotych. Wiele zależy od pokoju, na jaki się decydujemy, ale nie tylko. Jak się okazuje, na miejscu możemy się dowiedzieć, że dodatkowo płatny jest cały szereg podstawowych, wydawałoby się, usług: korzystania z czajnika elektrycznego, telewizji czy wymiany ręcznika.