Ukraina(strona 49/1)

Premier Ukrainy Julia Tymoszenko zgodziła się rozpatrzyć uwagi Rosji co do porozumienia o monitoringu tranzytu gazu. Wczoraj okazało się, że Kijów dołączył do wcześniej podpisanej w Moskwie umowy własną deklarację, co zirytowało Rosjan.

"Gazeta Wyborcza" nieoficjalnie ustaliła, że listę firm, których przedstawiciele wezmą udział w komisji kontrolującej przepływ gazu przez Ukrainę, ułożyli Rosjanie, a Komisja Europejska się na nią zgodziła.

Rząd ukraiński zgodził się podpisać
jeszcze raz protokół, który umożliwi wznowienie dostaw rosyjskiego
gazu do krajów Unii Europejskiej, tym razem bez dopisku, który
wywołał irytację Moskwy - podała w niedzielę wieczorem Komisja
Europejska.

Rząd ukraiński zgodził się podpisać
jeszcze raz protokół, który umożliwi wznowienie dostaw rosyjskiego
gazu do krajów Unii Europejskiej, tym razem bez dopisku, który
wywołał irytację Moskwy - podała w niedzielę wieczorem Komisja
Europejska.

Premier Rosji Władimir Putin powiedział przewodniczącemu Komisji Europejskiej Jose Manuelowi Barroso, że protokół w sprawie tranzytu gazu powinien był zostać podpisany przez Ukrainę bez uzupełnień i zastrzeżeń.

Komisja Europejska poinformowała, że porozumienie w sprawie monitorowania tranzytu gazu
między Rosją a Ukrainą zostało przekazane wszystkim stronom, i raz jeszcze zadeklarowała, że nie ma "żadnego powodu", by opóźniało się wznowienie dostaw.

Po podpisaniu przez Rosję i
Ukrainę protokołu o powołaniu komisji monitorującej tranzyt
rosyjskiego gazu do państw europejskich, dostawy tego surowca mogą
zostać przywrócone jeszcze w niedzielę - powiadomił Martin Riman, minister handlu i przemysłu Czech, przewodzących w tym półroczu pracom UE.

Dostawy rosyjskiego gazu do Europy mogą być wznowione już dziś - po tym, jak Ukraina podpisała porozumienie dotyczące tranzytu. Taką informację przekazał czeski minister przemysłu i handlu Martin Riman, który prowadził negocjacje z Kijowem w imieniu Unii Europejskiej.

Rosja zgodziła się na uwzględnienie
ukraińskiego stanowiska w sprawie protokołu o komisji ds.
monitorowania tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Unii
Europejskiej - oświadczył Mirek
Topolanek, premier Czech, sprawujących przewodnictwo w UE.

Ukraina gotowa jest do działań, które pozwolą
odblokować dostawy rosyjskiego gazu do innych państw - oświadczyła premier Ukrainy Julia Tymoszenko, rozpoczynając w Kijowie
rozmowy z premierem Czech Mirkiem Topolankiem.

Unijni obserwatorzy ds. gazu udają się do
punktów przesyłowych na zachodniej i południowej granicy Ukrainy,
by oczekiwać tam na wznowienie dostaw paliwa z Rosji do państw
Unii Europejskiej - podała ukraińska państwowa firma
paliwowa Naftohaz.

Premier Czech Mirek Topolanek przybył do Kijowa, gdzie oczekiwane jest podpisanie przez stronę
ukraińską protokołu o powołaniu komisji ds. monitoringu tranzytu
rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Unii Europejskiej.

Rozmowy o dostawach gazu z Rosji na Ukrainę nie
przyniosły żadnych wyników - oświadczył po powrocie z
Moskwy prezes ukraińskiej państwowej spółki paliwowej Naftohaz
Ołeh Dubyna.

Prezydent Lech Kaczyński rozmawiał wieczorem z premierem Czech, które obecnie przewodzą Unii
Europejskiej, Mirkiem Topolankiem - poinformował minister w
kancelarii prezydenta odpowiedzialny za sprawy zagraniczne Mariusz
Handzlik.

Rosja i Unia Europejska podpisały w sobotę
protokół o powołaniu wielostronnej komisji, która będzie
monitorować tranzyt rosyjskiego gazu ziemnego do UE przez
terytorium Ukrainy.

Rosja i Unia Europejska podpisały porozumienie o komisji kontrolującej tranzyt gazu przez terytorium Ukrainy. Jeżeli swój podpis postawią ukraińskie władze, a członkowie komisji rozpoczną prace, Moskwa wznowi dostawy błękitnego paliwa do państw Unii Europejskiej przez Ukrainę.

Gazprom obwinia ukraińskiego prezydenta Wiktora Juszczenkę o celowe przedłużanie kryzysu gazowego. Porozumienia między Rosją, Ukrainą i Unią Europejską nie podpisała jeszcze ukraińska strona.

Europoseł Jacek Saryusz-Wolski jest przekonany, że wkrótce dostawy rosyjskiego gazu dla odbiorców z Europy Zachodniej zostaną wznowione.

Rosyjski monopolista gazowy Gazprom oskarżył prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę o
blokowanie podpisania protokołu w sprawie rozmieszczenia obserwatorów monitorujących tranzyt gazu przez Ukrainę, co jest warunkiem wznowienia dostaw gazu do Europy.

Osiągnięcie w piątek porozumienia w
sprawie misji obserwacyjnej nadzorującej tranzyt rosyjskiego gazu
przez Ukrainę nie jest zbyt realne - powiedział w Kijowie agencji
CTK czeski minister przemysłu i handlu Martin Rziman.