Zamknięte sklepy w galeriach handlowych zachęciły klientów do zakupów w sieci. Znaczący wzrost liczby zamówień zaskoczył Van Graafa. Sieć odzieżowa zapewnia WP Finanse, że pracuje nad tym, by przyspieszyć proces dostarczania zakupionych produktów.
Na przesyłki z internetowego sklepu Van Graafa zamawiający czekają kilka tygodni. Podobne problemy są ze zwrotami. Na połączenie z konsultantem firmy odzieżowej nawet nie ma co liczyć. Klienci zgłaszają swoje problemy i obawiają się najgorszego.
Kąpielówki marki "Ocean Cup", które można było kupić w sklepach Van Graaf mogą uczulać - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sieć poinformuje klientów o problemie i zaprosi ich po zwrot pieniędzy oraz dodatkowy bon podarunkowy.
Naczelny Sąd Administracyjny nie rozstrzygnął w środę sporu o znak towarowy Peek&Cloppenburg, jaki toczy się pomiędzy dwiema spółkami o tej samej nazwie Peek & Cloppenburg, ale z siedzibą w dwóch różnych niemieckich miastach. Spór sięga 1911 r.