Rozbite butelki wina, rozlane smary i pęknięte części samochodowe. Tak wyglądają realia pracy na sortowni w firmie kurierskiej. - Przesyłkami się nie rzuca, ale nikt nie powinien liczyć, że z każdą paczką obchodzi się jak z jajkiem - opowiada Mikołaj. Pracuje w firmie kurierskiej.