Taniej ropa, drożej benzyna
Według BM Reflex w przeciągu tygodnia benzyna podrożała o 2 grosze na litrze. Z kolei analitycy e-petrol.pl informują o 2 gr spadku średniej ceny za olej napędowy. Oba ośrodki są zgodne, że średnia cena Pb95 dojdzie do 6 zł.
Średnia cena benzyny w Polsce to obecnie 5,89 zł za litr Pb95. Za olej napędowy płacimy około 5,79 zł.
- Podkreślenia wymaga fakt, że w kraju spotkamy stacje gdzie Pb95 kosztuje już 5,99 zł/l. Średnio w kraju ceny benzyny nie powinny w najbliższym miesiącu przekroczyć poziomu 6 zł/l biorąc pod uwagę wyhamowanie zwyżek cen na rynku hurtowym. Nadal na niskim poziomie, zaledwie kilku groszy w przypadku benzyny, pozostają marże detaliczne - pisze w tygodniowym komentarzu Rafał Zywert z BM Reflex.
Zdaniem analityków wrocławskiego biura e-petrol.pl nie ma na razie, co liczyć na obniżki. Bo choć w ostatnim tygodniu ceny oleju napędowego nieznacznie spadły, to w niedługim okresie oba paliwa dążyć będą do psychologicznej granicy 6 zł.
- Chwilowa przecena oleju napędowego nie będzie raczej powtórzona, a dla benzyny także nie powinniśmy zobaczyć redukcji cen. Poziom 6 zł/l, którego tak wielu kierowców się obawia dziś jeszcze nam nie zagraża, ale w perspektywie kilku tygodni jest zupełnie realny - uważają Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak z e-petrol.pl
Cieszyć mogą się tylko właściciele aut z instalacją LPG. Oni nie muszą tankować baków na zapas przed długim majowym weekendem, bo średnia cena autogazu ostatnio taniała. Zdaniem analityków nic nie zapowiada, by trend miał się w najbliższym czasie odwrócić.
Ropa tańsza, ale wciąż droga
Z giełd na których handluje się ropą płyną jednak pozytywne sygnały. W Londynie cena baryłki Brent spadła o 2 dolary, ale cały czas utrzymuje się powyżej 120 dolarów. Chwilowo zdarza się jednak, że spada do 119 dolarów, czyli poziomu nienotowanego od dwóch miesięcy.
- Korekta na rynku ropy naftowej to wynik pogorszenia nastrojów pod wpływem obaw o dalsze perspektywy światowej gospodarki i rozwój kryzysu zadłużenia w Europie. Chiński PKB wbrew oczekiwaniom rynku wzrósł w I kwartale tego roku 8,1% i jest to najgorszy wynik od ponad 2 lat. Chińska gospodarka ma kluczowe znaczenie w kreacji tempa wzrostu światowej konsumpcji ropy - pisze Rafał Zywert w tygodniowym podsumowaniu rynku.
- Wpływ na notowania surowca miały też wydarzenia na rynku długu w Europie - dało się odczuć spadek zaufania do członków strefy euro z południa Starego Kontynentu. Rosnące w ostatnim czasie oprocentowanie papierów skarbowych Włoch i Hiszpanii przypomniało, że kryzys zadłużenia w Europie jeszcze się nie skończył i nie można wykluczyć, że poza Grecją pojawią się inne państwa, które będą potrzebować pomocy finansowej - uzupełniają Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak.
Zarówno eksperci e-petrol.pl jaki i BM Reflex stwierdzają, że kluczowe dla notowań ropy na rynkach światowych będą dalsze negocjacje z Iranem. Tylko zakończenie konfliktu może spowodować przecenę ropy za którą ewentualnie mogą pójść obniżki na stacjach paliw.