Tańszy frank, czyli niższe raty kredytów

Kurs franka, który w grudniu spędzał kredytobiorcom sen z powiek, wrócił poniżej 3 zł. Ostatnio kosztował tyle w ostatniej dekadzie listopada. Podążają za nim raty kredytów hipotecznych.

30 grudnia 2010 roku kurs franka szwajcarskiego z fixingu Narodowego Banku Polskiego wyniósł 3,1932 zł i był to poziom najwyższy od zimy 2009 roku. Osoby posiadające kredyty hipoteczne rozliczane w szwajcarskiej walucie musiały pogodzić się z faktem, że rata ich kredytu wzrosła w ciągu kilku miesięcy o kilkanaście procent. Na szczęście stan ten nie trwał długo. Złoty zaczął się umacniać wobec franka i w ostatnich dniach kurs CHF/PLN zadomowił się poniżej bariery 3 zł.

W stosunku do kursu NBP z 10 stycznia, kurs franka w ciągu miesiąca obniżył się o ponad 14 groszy, czyli ok. 4,5 proc. To oznacza, że raty kredytów we franku spadły o dokładnie tyle samo, bo od ubiegłorocznych wakacji, decydujący o zmianach oprocentowania kredytów, LIBOR 3M praktycznie się nie zmienia i na miesięczne raty wpływają tylko kursy walut.

W zależności od daty zaciągnięcia kredytu i jego parametrów (marża) oznacza to 15-20 złotych oszczędności na każde 100 tys. zł kredytu. Czyli przy kredycie na pół miliona złotych zapłacimy ratę niższą o prawie 100 złotych.

Niestety, niskie raty to nie wszystko. W trudnej sytuacji są osoby, które kupiły mieszkanie na kredyt w latach 2006-2008 (frank był wówczas dużo tańszy) i teraz chciałyby je sprzedać. Okazuje się, że w związku ze wzrostem kursu franka dziś osoby takie są bankowi winne dużo więcej niż pożyczyły (przeliczając stan zadłużenia na złote), co oznacza, że w przypadku zmiany mieszkania, aby spłacić kredyt, trzeba by nie tylko przekazać wszystkie środki ze sprzedaży nieruchomości, ale i dołożyć ze swoich. W przypadku kredytu na 300 tys. zł zaciągniętego w wakacje 2008 roku (frank kosztował wówczas 2 zł i mniej), trzeba by wysupłać dodatkowe 150 tys. złotych.

W sytuacji zawirowań związanych z kursami walut część kredytobiorców zastanawia się nad przewalutowaniem kredytu. Dokonując dziś takiej operacji na kredycie zaciągniętym w lutym 2008 roku na kwotę 300 tys. zł, musielibyśmy pożyczyć na jego spłatę ok. 400 tys. złotych. Zakładając, że któryś z banków w ogóle by się takiej operacji podjął (wszystko zależy od wartości nieruchomości zabezpieczającej kredyt), byłaby to operacja bardzo nieopłacalna. Rata kredytu skokowo wzrosłaby o ok. 1000 złotych. (o ponad 60 proc.), co dla wielu budżetów domowych mogłoby być zabójcze.

Marcin Krasoń, Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup