Tarcza antykryzysowa. Elementarne błędy przedsiębiorców we wnioskach

Przepisywanie NIP-u z wzoru na stronie ZUS, dane "Jan Kowalski" w rubryce "imię i nazwisko" lub brak podpisu pod wnioskiem. To błędy popełniane przez przedsiębiorców przy wnioskach o pomoc z tytułu tarczy antykryzysowej. - Klienci są nieporadni - słyszymy w biurze rachunkowym.

Księgowe zmagają się z wnioskami do ZUS. Niektórzy przedsiębiorcy popełniają w nich elementarne błędy
Źródło zdjęć: © Pixabay
Jakub Ceglarz

Polacy złożyli już grubo ponad milion wniosków o pomoc w ramach tarczy antykryzysowej. Niestety wiele z nich zawierało elementarne błędy.

Mówiła o tym tydzień temu w programie "Money. To Się Liczy" prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. - Co dziesiąty wniosek nie jest podpisany - mówiła szefowa Zakładu.

Zapytaliśmy o to księgową z wieloletnim doświadczeniem, pracującą w biurze rachunkowym. Poniekąd potwierdza ona słowa prof. Uścińskiej, choć zastrzega, by nie generalizować. Ale o podobnych przypadkach słyszała.

Tarcza antykryzysowa. Prezes ZUS: "elementarne błędy we wnioskach"

Wniosek do ZUS prosty, ale nie dla wszystkich

- Wielu klientów jest bardzo nieporadnych. Trzeba ich wręcz prowadzić za rękę i pokazywać palcem, że tu muszą wpisać swoje nazwisko, a tutaj się podpisać - mówi nam pani Bożena, specjalista ds. kadr i wynagrodzeń z wieloletnim doświadczeniem.

Jak przyznaje, słyszała o wielu elementarnych błędach przy wypełnianiu wniosków o pomoc w ramach tarczy antykryzysowej. - Przepisywanie danych z wzoru, podpisywanie się jako "Jan Kowalski” czy brak podpisu pod wnioskiem - wylicza.

Podkreśla jednak, że osobiście się z takimi sytuacjami nie spotkała. - Ja wykonuję tę czarną robotę i sama wypełniam te wnioski - tłumaczy.

Specjalistka wyjaśnia, że przedsiębiorcom bardzo duży problem sprawia składanie wniosków przez internet. A to w obecnych czasach właściwie jedyna droga.

- Nie winiłabym tutaj na przykład ZUS-u. Ich wnioski są stosunkowo proste i błędy wynikają bardziej z niewiedzy i ignorancji przedsiębiorców - mówi.

Tarcza antykryzysowa. Jak wypełnić wniosek?

W przypadku pomocy z urzędu pracy sprawa jest bardziej skomplikowana. – Wnioski są obszerne, a pytania w nich niejednoznaczne. Niejasne jest też, czy trzeba je złożyć w powiatowym, czy może wojewódzkim urzędzie – mówi pani Bożena.

Przykład? Pytanie: "Czy wiek pracownika nie przekracza 30 lat?". I odpowiedzi "tak" lub "nie". – Z pozoru proste pytanie, ale odpowiedź może być zrozumiana opacznie - mówi nasza rozmówczyni.

Jej zdaniem nieporadność przedsiębiorców wynika z tego, że zazwyczaj sprawy księgowe załatwia za nich biuro rachunkowe. A te są teraz zasypane zleceniami i nie są w stanie pomóc wszystkim. - Dla nas dzień pracy nie jest z gumy - puentuje pani Bożena.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje