Terapeuci-klauny wyszli na ulicę. Chcą więcej uznania i pieniędzy

Terapeuci-klauny bawią chore dzieci i rozweselają seniorów w przytułkach. Są tam, gdzie się ich najbardziej potrzebuje. Teraz chcą oficjalnego uznania swojego zawodu

Obraz
Źródło zdjęć: © © BeTa-Artworks - Fotolia.com

Są kolorowi, hałaśliwi i błyskotliwi. Klauny, „Hella Propella” i „Nono”, szybko podbiły serca publiczności. Ich sceną jest Dom Seniora w brandenburskiej miejscowości Werder. Wszyscy dobrze się bawią: ci na wózkach inwalidzkich i ci, podparci laskami. Jedni gniotą w rękach, inni przytulają pluszowe zwierzątka. Niektórzy są chorzy, inni cierpią na demencję.

„Hella Propella” i „Nono” nie mają problemu z rozruszaniem towarzystwa. Kilku rezydentów Domu Seniora, zwykle milczących, zaczyna śpiewać.

Godzinny występ

Występ klaunów trwa godzinę. W tym czasie śpiewają, grają na akordeonie, opowiadają śmieszne historyjki, puszczają mydlane bańki, a to wszystko przy popiskiwaniu różowych, gumowych świnek. Publiczność jest zachwycona.

Obłożnie chorych seniorów „Hella Propella” i „Nono” odwiedzają też w ich pokojach, tak jak 90-letniego Erharda, który za każdym razem zapisuje w kalendarzu, kiedy się znów pojawią.

Od prawie dwóch lat, co dwa tygodnie, klauny kliniki w Poczdamie odwiedzają Dom Seniora w Werder. Jego kierowniczka Linett Schuldt chwali projekt. – Klauni wnoszą tyle słońca w życie rezydentów naszego domu i otwierają ich serca. Byłaby to wielka strata, gdyby przestali nas odwiedzać.

Więcej uznania i więcej pieniędzy

Jednak życie codzienne klaunów nie jest usłane różami. Prawie stu demonstrowało niedawno w Berlinie. Również „Hella Propella” i „Nono”. Ich Stowarzyszenie „Potsdamer Klinikclowns” nawiązało kontakt z innymi, podobnymi organizacjami.

„Hella Propella” mówi: - Chcemy więcej uznania dla tego, co robimy, żeby wreszcie zaczęto oficjalnie traktować naszą pracę jako zawód i by ją odpowiednio honorowano. To poprawiłoby naszą sytuację w stowarzyszeniu.

Dotychczas wielu klaunów jest wolontariuszami. Klauny z poczdamskiej kliniki zawsze pojawiają się w dwójkę. Otrzymują 400 euro za dzień pracy. Z tej kwoty opłacają podróż, przygotowania do występu i rekwizyty. Do ich klienteli należą różne domy seniora, domy dla niepełnosprawnych i klinika rehabilitacyjna dla dzieci. Jak dotąd ich praca finansowana jest z darów pieniężnych.

Również Linett Schuldt popiera ideę poprawy statusu klaunów. – Dobrze byłoby, gdyby ich pracę uznano za normalny zawód i żeby ją lepiej wynagradzano.

d.radio.de / Iwona D. Metzner
red. odp.: Małgorzata Matzke

Obraz
Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie