Koniec z przekrętem "na wnuczka". Tak operatorzy mają ubiegać oszustów

Regulator może zacząć karać telekomy, które nie blokują połączeń telefonicznych wykonywanych celem wyłudzenia danych. Rocznie raportuje się tysiące takich ataków rocznie. Ofiary są nakłaniane do ujawienia haseł bankowych, a nawet przekazania pieniędzy oszustom.

Rozmowa telefoniczna, rozmowa przez telefon
Rozmowa telefoniczna, rozmowa przez telefon
Źródło zdjęć: © Unsplash.com
oprac. AS

25.09.2024 07:08

Cyberprzestępczość ciągle ewoluuje, a jednym z jej nowych wymiarów jest oszustwo „na powódź”. Jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna”, internetowi i telefoniczni oszuści niezmiennie znajdują sposoby na obejście przepisów.

Od dzisiaj Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) ma prawo nakładać kary na operatorów telekomunikacyjnych, którzy nie blokują oszukańczych połączeń telefonicznych. Chodzi o m.in. o tzw. spoofing – fałszywe połączenia, w których przestępcy podszywają się pod instytucje publiczne, banki lub osoby prywatne i starają się wyłudzić od ofiary hasła dostępu lub pieniądze. Innym rodzajem wyłudzania danych osobowych jest smishing, czyli wysyłanie fałszywych wiadomości tekstowych (SMS) i wiadomości e-mail.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowa ustawa w praktyce

Minął już rok od wejścia w życie ustawy o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej. Jak informuje "DGP", to ostatni etap wdrażania jej rozwiązań.

"Ustawa nie wyeliminuje całkowicie spoofingu i smishingu, ale pozwala operatorom podejmować działania" – podkreśla Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange w rozmowie z „DGP”.

Tomasz Bukowski, ekspert ds. telekomunikacji z Kancelarii Prawnej Media, cytowany w artykule „DGP”, dodał, że pierwsze efekty nowych regulacji będą widoczne w połowie października.

Obowiązki operatorów telekomunikacyjnych

Ustawa zobowiązuje operatorów telekomunikacyjnych do blokowania połączeń z numerów wykorzystywanych wyłącznie do odbierania, takich jak infolinie banków czy firm ubezpieczeniowych. Wykaz tych numerów prowadzi UKE, lecz obecnie na liście tej znajduje się zaledwie 10 pozycji.

Zgłaszanie numerów do tej listy nie jest obowiązkowe, ale chroni je przed nielegalnym użyciem. Od kilku miesięcy operatorzy mają również obowiązek blokowania SMS-ów zgodnych z wzorcami z bazy CSIRT NASK.

"Od początku roku zablokowaliśmy, na podstawie wzorców, ok. 700 tys. SMS-ów od oszustów, zanim dotarły one do użytkowników. Na listę ostrzeżeń trafiły w tym czasie ponad 72 tys. stron podszywających się m.in. pod serwisy do płatności online, banki czy media społecznościowe" – poinformowała Małgorzata Plawgo, szefowa biura prasowego NASK w rozmowie z „DGP”.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)