To seniorzy będą kształtować rynek nieruchomości mieszkaniowych
Do takich wniosków dochodzą autorzy raportu przygotowanego przez firmę doradczą REAS.
07.05.2015 | aktual.: 07.05.2015 11:10
Osoby wchodzące obecnie w okres senioralny są bardziej od pokolenia swoich rodziców otwarte na zmianę miejsca zamieszkania. Kieruje nimi myśl o przedłużeniu okresu samodzielności.
REAS szacuje, że w dekadzie 2010-2020 decyzje o przyszłym miejscu zamieszkania podejmie około 400 tysięcy gospodarstw domowych z generacji wczesnych seniorów. Już dziś co najmniej 3,5 proc. transakcji na pierwotnym rynku mieszkaniowym realizowanych jest przez lub na potrzeby seniorów.
Według prognoz GUS w roku 2020 osoby powyżej 60. roku życia będą stanowić 20 proc., a w 2030 - 30 proc. polskiego społeczeństwa. Tymczasem - jak zauważają autorzy raportu - na polskim rynku wciąż brakuje oferty, która brałaby pod uwagę specyficzne potrzeby starszych klientów.
"Nowoczesne rozwiązania mieszkaniowe dla seniorów powinny przede wszystkim być dostępne ruchowo i przystępne finansowo. Współcześni seniorzy chcą mieć dostęp do infrastruktury społecznej i kulturalnej. Zamiast zamykać się w senioralnych enklawach (modnych przez pewien czas głównie w USA) wolą być częścią wielopokoleniowej społeczności" - piszą.
Proponowane mieszkania powinny przy tym umożliwiać maksymalnie płynne dostosowywanie ich do zmieniających się z wiekiem potrzeb właścicieli. Pozostaje pytanie, czy polskich seniorów stać na zmianę mieszkania.
Emeryci mają wprawdzie stosunkowo nieduże dochody, ale aż 65 proc. z nich posiada na własność mieszkanie lub dom, które dają rozmaite możliwości sprzedaży, a to pozwoli uzyskać środki na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych.
Zobacz także: