TP złożyła pozew przeciwko Tele2 o zapłatę blisko 60 mln zł

5.12.Warszawa(PAP) - Telekomunikacja Polska złożyła 4 grudnia pozew przeciwko należącemu do Netii Tele2 o zapłatę blisko 60 mln zł wraz z ustawowymi odsetkami za płacenie przez 15 miesięcy zaniżonych stawek za hurtowy dostęp do internetu - podała TP w komunikacie prasowym. Tele2 nie zgadza się z zarzutami telekomu.

"Informuję, że 4 grudnia 2008 r. TP złożyła w sądzie pozew przeciwko Tele2 o zapłatę blisko 60 mln zł wraz z ustawowymi odsetkami. Roszczenie dotyczy okresu od 1 stycznia 2007 r. do 31 marca 2008 r." - napisała TP w komunikacie prasowym.

"Podstawą prawną roszczenia jest zwrot wartości nienależnego świadczenia, które Tele2 bezzasadnie uzyskało kosztem TP płacąc jej zaniżone stawki za usługę hurtowej sprzedaży abonamentu WLR. Decyzja WLR dla Tele2 została wydana przez Prezesa UKE 29 grudnia 2006 r. Decyzja ta, z uwagi na jej wadliwość, została uchylona przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów 10 grudnia 2007 r., a 3 czerwca 2008 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie wstrzymał jej wykonalność" - dodano.

Tele2 broni się przed zarzutami telekomu, argumentując, że TP świadczy usługi hurtowego dostępu do internetu Centertelowi, czyli swojej spółce zależnej, po takich samych stawkach jak zakwestionowane.

"Spółka Tele2 Polska uważa pozew TP za całkowicie bezzasadny, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że TP świadczy usługę WLR dla swojej spółki-córki (PTK Centertel) dokładnie po takich samych stawkach, jakie kwestionuje w przypadku Tele2 Polska. Fakt, że umowa na WLR pomiędzy TP i PTK Centertel (Orange)
jest jedyną tego typu dobrowolnie zawartą przez byłego monopolistę dobitnie świadczy o antykonkurencyjnym zachowaniu TP" - podało Tele2 w komunikacie prasowym.

"Polityka TP wobec operatorów alternatywnych jest perfidna - najpierw odmawia podpisania z nimi umowy WLR, co zmusza Prezesa UKE do wydania decyzji, a potem żąda od operatora zwrotu wartości wykonywanego na podstawie tej decyzji - zdaniem zaś TP - nienależnego świadczenia. Wydaje się, że jedynie podział funkcjonalny, a wręcz strukturalny, może skłonić TP do tego, żeby innych operatorów traktowała tak samo jak swoją spółkę córkę (PTK Centertel), czyli pozwalała na współpracę na bazie dobrowolnie podpisanej umowy" - dodano.(PAP)

epo/ osz/