Trybunał rozpoczął rozpatrywanie sprawy Jukosu
Europejski Trybunał Spraw Człowieka rozpoczął w czwartek rozpatrywanie skargi złożonej przez przedstawicieli koncernu naftowego Jukos przeciwko rządowi Rosji.
04.03.2010 | aktual.: 04.03.2010 10:58
Założyciel Jukosu, odbywający karę 8 lat więzienia za oszustwa i uchylanie się od podatków przeciwko Rosji więzienia Michaił Chodorkowski, twierdzi, że został nielegalnie usunięty z rynku przez rząd rosyjski.
Po raz pierwszy od złożenia skargi 6 lat temu przedstawiciele obu stron przedstawią swoje argumenty twarzą w twarz w sądzie.
Jukos zarzuca władzom Rosji pogwałcenie pięciu artykułów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, w tym dotyczących poszanowania praw człowieka i prawa do sprawiedliwego postępowania sądowego przy rozpatrywaniu sprawy domniemanego niezapłacenia przez koncern należnych podatków.
Firma złożyła skargę przeciwko Rosji w kwietniu 2004 roku. Nie określiła przy tym wysokości żądanego zadośćuczynienia. Powołani przez Trybunał biegli oszacowali straty, jakie koncern poniósł wskutek działań władz, na 98 mld dolarów. Wiadomo jednak, że przyznawane przez Trybunał odszkodowania zwykle nie przekraczają 100-200 tys. euro.
Przedstawiciele koncernu mają świadomość, że jeśli Europejski Trybunał Praw Człowieka uzna racje Jukosu i przyzna mu odszkodowanie, będzie ono miało symboliczną wysokość. Dla koncernu ważne jest, by Trybunał uznał, że sprawa Jukosu miała podłoże polityczne. Ułatwi to koncernowi dochodzenie swoich racji przed Trybunałem Arbitrażowym w Hadze. Pod koniec 2009 roku uznał on już za dopuszczalne roszczenia byłych akcjonariuszy Jukosu wobec Rosji.
Powstały w 1993 roku Jukos stał się z czasem jednym z największych koncernów naftowych w Rosji. Jednak w 2003 roku popadł w konflikt z Kremlem. Jego szefowie - Michaił Chodorkowski i Płaton Lebiediew - zostali aresztowani. Oskarżono ich o oszustwa gospodarcze, w tym niepłacenie podatków. W 2005 roku zostali skazani na osiem lat łagru. W 2006 roku wysunięto wobec nich nowe zarzuty. Obaj uważają wszystkie te oskarżenia za politycznie motywowane.
W 2006 roku sąd w Rosji ogłosił Jukos bankrutem. Jego najcenniejsze aktywa przejął kontrolowany przez państwo koncern Rosnieft. (PAP)
mw/ ro/