Wiejskie szkoły do likwidacji? Mieszkańcy protestują

Pod koniec ubiegłego roku władze gminy Barciany podjęły uchwałę o zamiarze zamknięcia trzech szkół wiejskich. Decyzja ta wywołała sprzeciw mieszkańców. Dzięki zaangażowaniu rodziców, nauczycieli i negatywnej opinii kuratorium placówki nadal funkcjonują.

Spór o szkoły w BarcianachSpór o szkoły w Barcianach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Beenis
Paulina Master

Jak informuje "Tygodnik Poradnik Rolniczy", pod koniec listopada 2024 r. w porządku obrad rady gminy Barciany (woj. warmińsko-mazurskie) znalazły się głosowania, które miały doprowadzić do zamknięcia szkół w miejscowościach Mołtajny, Drogosze i Winda. W założeniu miało to przynieść oszczędności, które mogłyby zostać przeznaczone na inne inwestycje.

Tyle można zarobić na niepotrzebnych ubraniach. Prowadzą skup

Spór o szkoły w Barcianach

Rada gminy zatwierdziła uchwały o likwidacji szkół, jednak nie oznaczało to natychmiastowego ich zamknięcia. Zgodę na likwidację musiało wydać jeszcze kuratorium.

Decyzja o planowanym zamknięciu szkół wywołała sprzeciw mieszkańców, rodziców i nauczycieli. Rodzice złożyli petycję do kuratorium oświaty i wojewody, apelując o zablokowanie likwidacji.

Kuratorium Oświaty w Olsztynie przychyliło się do tych głosów, wydając negatywną opinię wobec planów zamknięcia placówek. W uzasadnieniu wskazano m.in. na ryzyko pogorszenia warunków nauki, konieczność długich dojazdów dzieci do szkół oraz brak gwarancji, że szkoła w Barcianach pomieści wszystkich uczniów. 

Obowiązujące procedury doprowadziły do tego, że placówki oświatowe w roku szkolnym 2025/2026 nadal funkcjonują.

Zamiar likwidacji wiejskich szkół oburzył, ale także zjednoczył wielu mieszkańców gminy. Podjęto działania obywatelskie. Pod koniec lipca został zawiązany komitet referendalny "Gmina Barciany – czas na zmiany".

Zawiadomił on o zamiarze przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania wójt gminy Barciany. W uzasadnieniu odwołania komitet wskazał znaczny wzrost zadłużenia gminy oraz determinację w dążeniu do likwidacji trzech szkół wbrew opinii mieszkańców.

Nietypowe lokalizacje dla uczniów

W woj. warmińsko-mazurskim rozpoczęcie roku szkolnego 2025/2026 wiązało się także z nietypowymi rozwiązaniami lokalizacyjnymi dla kilku placówek edukacyjnych. Jak pisaliśmy w WP Finanse, remonty i modernizacje zmusiły uczniów do nauki w alternatywnych miejscach, takich jak budynki fabryki opon czy sale przy parafii.

Decyzją Rady Miasta zamknięto także dwa przedszkola. Z powodu braku chętnych nie zostały utworzone 4 grupy przedszkolne, w których miało się uczyć 100 dzieci.

Wybrane dla Ciebie
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
Za jego ślub zapłacili sponsorzy. Ich logotypy nosił na marynarce
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
"Chora sytuacja". Szpital jest zadłużony, lekarze zgarniają miliony
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Masowo okradają Polaków. Konsulat wydał rekordową liczbę dokumentów
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Kupili stare bmw. Takimi banknotami zapłacili. "Souvenir"
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Ile kosztuje Burger Drwala? Kultowa kanapka już dostępna
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Wojsko znów wyprzedaje samochody. Oto co można kupić za 6 tys. zł
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Kupiłeś telewizor? Masz mało czasu na zgłoszenie. Później grozi kara
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Milioner stawia wieżę widokową. Mieszkańcy mają wątpliwości
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Popularny miód zniknie z polskich sklepów. Powodem nowe przepisy UE
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Kupują bilety, płacą mandaty. Pasażerowie mają dość
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Koniec sklepów bez kasjerów. Sieciówka tłumaczy powody
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"
Polski ser mistrzem świata. Klienci szturmują sklep. "Nawał pracy"