Tusk: Polska liczy się w Europie także dzięki przedsiębiorcom

Premier podkreślił na uroczystej gali wręczenia Nagród Polskiej Rady Biznesu im. Jana Wejcherta w Warszawie, że na sali siedzą tylko osoby godne tej nagrody. Zaznaczył, że odkąd jest ona przyznawana, spotyka "ludzi, którzy reprezentują to, co najlepsze w polskiej gospodarce i w polskim biznesie i którzy najlepiej zrozumieli jak wspaniałym wzajemnym dopełnieniem jest sprawna gospodarka i społeczna wrażliwość".

Jak dodał, jest szczególnie usatysfakcjonowany, że może pogratulować im w dniu, w którym polska gospodarka "potwierdziła swoją witalność".

Tusk podkreślił, że był" głęboko wdzięczny" dzisiaj podczas szczytu w Bratysławie; mówił, że politycy z całego świata "bez wyjątku z taką dozą zazdrości" patrzyli na niego jako człowieka, który jest premierem w kraju, "którego gospodarka jest najlepszą tarczą chroniącą nas przed różnego rodzaju niebezpieczeństwami"

"I jeśli dzisiaj polska może mówić chyba trochę głośniej niż wiele krajów Europy o tym, co najważniejsze w tych trudnych miesiącach, jeśli opinia Polaków na temat tego co dzieje się na wschód od naszej granicy, na temat tego, co powinno dziać się z Unią Europejską w najbliższych miesiącach, jeśli ta opinia jest naprawdę wnikliwie słuchana przez wszystkich naszych partnerów, to nawet nie wiecie, jaką wielką jest to zasługą ludzi polskiej gospodarki i tych wszystkich, którzy budują etos polskiej przedsiębiorczości i społecznej aktywności" - mówił premier.

Podkreślił, że dzięki temu Polska "ma reputację państwa, które dobrze sobie radzi i które ma prawo z podniesionym czołem mówić o swoim doświadczeniu jako o pewnym drogowskazie dla innych, którzy są dziś w pewnych kłopotach".

Jak mówił szef rządu, kiedy w Krynicy przedstawiał "odważne prognozy", politycy i eksperci byli sceptyczni, natomiast przedsiębiorcy przekazywali "słowa wsparcia i wiary, że to jest możliwe.

"Bo wy wiecie na pewno, ile to wymaga wysiłku, bym ja mógł powiedzieć za jakiś czas w Warszawie czy Brukseli z dumą: +Polska znowu jest najlepsza w Europie+"- zaznaczył.

"Staliście się sztandarem, który każdy dzisiaj do ręki weźmie - ja z całą pewnością. Polska wam za to dziękuje" - dodał premier.

Prezydencki minister Olgierd Dziekoński odczytał list Bronisława Komorowskiego. Podkreślił w nim, że trzy kategorie nagrody: sukces, wizje i innowacje oraz działalność społeczna reprezentują istotne aspekty ustrojowych przeobrażeń i pozostają ważnymi wyzwaniami na przyszłość.

"Szanowni laureaci, dzięki państwa zaangażowaniu, inwencji i pasji powstawały w Polsce wyjątkowe miejsca pracy, niebanalne projekty i znakomite przedsiębiorstwa. Są państwo liderami zagospodarowania wolności, którą przyniosły pamiętne wybory z dnia 4 czerwca 1989 roku" - podkreślił prezydent w liście.

Jak dodał, "sukces naszej gospodarki opartej na małych i średnich przedsiębiorstwach ma wielkie znaczenie dla pozycji Polski w Europie i świecie i stanowi jeden z fundamentów naszego bezpieczeństwa"

"Nie możemy jednak spocząć na laurach. Jesteśmy świadomi wyzwań, które stoją przed nami. Nawet najpiękniejsze karty historii nie zbudują same pomyślnej przyszłości. Na następne 25 lat potrzebujemy przedsiębiorców, wizjonerów i ludzi wrażliwych, takich jak wyróżnieni laurami Polskiej Rady Biznesu" - zaznaczył w liście Komorowski.

Laureatów nagród PRB wybiera kapituła, w której znaleźli się przedstawiciele środowisk gospodarczych, społecznych, artystycznych oraz mediów, m.in. prof. Leszek Balcerowicz, Waldemar Dąbrowski, prof. Michał Kleiber, Jerzy Koźmiński, Monika Olejnik, Mariusz Walter.

Polska Rada Biznesu przyznała nagrody im. Jana Wejcherta po raz pierwszy w 2012 r. z okazji 20-lecia utworzenia PRB. Rada jest organizacją, skupiającą właścicieli i prezesów największych firm polskich i działających w Polsce.

Jan Wejchert był współzałożycielem firmy ITI, a potem telewizji TVN. Zmarł w 2009 r. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)