Tyle zarobili na jarmarku świątecznym. Chodzi o setki tysięcy złotych
Jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu zakończył już swoją działalność. Jeden z radnych postanowił zapytać prezydenta miasta, ile na organizacji tego wydarzenia zarobiła gmina. Odpowiedź zawiera szczegółowe wyliczenia wraz z podaniem dokładnej kwoty.
Radny Rady Miejskiej Jakub Janas wystosował zapytanie o zasady organizacji jarmarku świątecznego we Wrocławiu. Ratusz poinformował go, że do 2022 r. miasto udostępniało teren Starego Miasta bez żadnych opłat. Jedyne wymaganie stawiane organizatorom dotyczyło oferowania mieszkańcom bezpłatnego programu kulturalnego i warsztatów edukacyjnych.
Sytuacja uległa zmianie dopiero w 2023 r., gdy Wrocław zarobił na jarmarku ok. 50 tys. zł. W tym roku organizator imprezy odprowadził natomiast do kasy miasta 2 zł plus VAT od każdego metra kwadratowego powierzchni zajętej na cele komercyjne. Oprócz tego dzieli się z gminą zyskiem uzyskanym ze sprzedaży miejsc wystawienniczych, odprowadzając 5 proc. przychodu netto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To alkohol?". Pokazaliśmy Polakom alkotubki. Oto reakcje
W 2024 r. miasto zarobiło na jarmarku 522 tys. zł brutto, czyli 424,5 tys. zł netto. Wrocław szacuje, że w kolejnych latach dochody będą na podobnym poziomie, powiększone jednak o wskaźnik inflacji.
"Zaznaczyć tu należy, że obok Krakowa, jest to najwyższych przychód bezpośredni w Polsce za organizację zimowego jarmarku" - czytamy w odpowiedzi na interpelację radnego.
Co ciekawe, miasto pochwaliło się także nałożeniem przez służby przed i w czasie trwania jarmarku (od 8 listopada do 15 grudnia) prawie 500 mandatów za nieprawidłowe parkowanie w obszarze osiedla Stare Miasto. Łączna kwota kar przekroczyła 110 tys. zł.
Amerykanie pochwalili Wrocław
CNN, amerykańska stacja telewizyjna, postanowiła bliżej przyjrzeć się jarmarkom bożonarodzeniowym w Europie. W opublikowanym zestawieniu zatytułowanym "Europejskie miasta i miasteczka, które są magiczne podczas świąt Bożego Narodzenia" znalazł się także Wrocław.
Joe Minihane, autor tej publikacji, wyraził swoje zauroczenie gotyckim klimatem, jaki charakteryzuje polskie miasto. W jego opinii każdy odwiedzający ma szansę poczuć unikalną atmosferę, która staje się odczuwalna jedynie podczas świątecznego okresu. Minihane zachęca do wycieczki do Europy, gdzie klimat świąt, według niego, jest najsilniejszy.
"Ze względu na chłodny klimat, a szczególnie jego północna część, jest idealnym miejscem dla osób szukających zimowej krainy czarów" - mogliśmy przeczytać w publikacji CNN.
Wrocławski jarmark świąteczny rozpoczął się 29 listopada 2024 r. i był otwarty do 7 stycznia 2025 r. Każdego roku wydarzenie, które odbywa się na wrocławskim Rynku oraz przylegającym Placu Solnym, przyciąga licznych turystów zarówno z Polski, jak i z różnych zakątków świata.
