Tylko funkcjonariusze publiczni pod lupą CBA?

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego będą mogli ścigać korupcję tylko wśród funkcjonariuszy publicznych - proponuje rząd. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".

Tylko funkcjonariusze publiczni pod lupą CBA?
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

08.04.2010 | aktual.: 08.04.2010 10:28

Kancelaria Premiera chce zmienić ustawę o CBA, gdyż w czerwcu ubiegłego roku część przepisów została zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny, jako niezgodna z ustawą zasadniczą.

Szykowana nowelizacja budzi wiele kontrowersji, ponieważ zakłada, że agenci biura będą mogli ścigać korupcję tylko wśród funkcjonariuszy publicznych. Zdaniem szefa CBA, gdyby nowe przepisy zaczęły obowiązywać, agenci biura nie mogliby np. ścigać przekupstwa menedżerskiego i sportowego - pisze "Rzeczpospolita".

Według prezes Transparency International Polska Anny Urbańskiej projekt "nadmiernie ograniczy kompetencje CBA", bardziej niż sugeruje Trybunał Konstytucyjny - dodaje gazeta.

Rząd proponuje również większą ochronę danych osobowych i wrażliwych osób, którymi interesuje się biuro. Trybunał uznał, że jest ona niewystarczająca. Chodzi nie tylko o adres zamieszkania, PESEL, ale informacje na temat orientacji seksualnej, wyznania, stanu zdrowia czy nałogów. To nie podoba się szefowi CBA, który uważa, że znacznie utrudni to pracę agencji.

W 2009 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne przedstawiło 581 osobom 1704 zarzuty. Co piąte śledztwo CBA, jakie przeprowadzono w 2009 r., związane było z nieprawidłowościami w sektorze gospodarczym - podaje "Rzeczpospolita" powołując się na oficjalny audyt przeprowadzony w agencji.

przepisycbanowelizacja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)