Ubezpieczenia aut specjalnie dla kobiet

Za operację plastyczną możesz już zapłacić z polisy komunikacyjnej. To nie prima aprilis. Ofertę ubezpieczeniową przeznaczoną specjalnie dla kobiet właśnie wprowadziło towarzystwo AXA.

28 sierpnia 2008, 07:18

W ramach ubezpieczenia komunikacyjnego OC i AC firma proponuje pakiet przeznaczony wyłącznie dla właścicielek aut. Zapewnia on m.in. samochód zastępczy na cały okres powypadkowej naprawy. _ Ale, co najważniejsze, chroniona jest nie tylko maszyna, lecz także prowadząca kobieta _- zapewnia Agnieszka Dąbrowska, dyrektor marketingu AXA Ubezpieczenia. _ Jeśli w wyniku kraksy doznała obrażeń, pakiet obejmuje także pokrycie kosztów niezbędnych operacji plastycznych - wyjaśnia. W dodatku firma wypłaca pieniądze przed operacją, a nie po niej, tak by kobieta nie musiała naruszać swoich oszczędności. _

Pakiet dla pań dostępny jest bez dodatkowych kosztów w przypadku wykupienia przez kierowcę płci żeńskiej pełnego ubezpieczenia komunikacyjnego (OC+AC+NNW).

_ To jedyna tego typu oferta na rynku _ - mówi Marcin Broda, ekspert branży z firmy Ogma. Według niego nowy produkt towarzystwa AXA ma jednak dwie poważne niedoskonałości. _ Chroni ubezpieczonego tylko, jeśli siedzi za kierownicą auta, oraz zapewnia stosunkowo niewielką kwotę na pokrycie kosztów chirurgii plastycznej _- podkreśla Broda. Tę opinię potwierdzają specjaliści zajmujący się operacjami powypadkowymi.

_ Koszty operacji i późniejszej rehabilitacji po poważnym wypadku mogą wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych _ - mówi doktor Sylwia Daniluk z Centrum Chirurgii Plastycznej "Malia". _ Kuracja pacjenta jest zazwyczaj wieloetapowa, bo niektóre zabiegi, jak chociażby przeszczep skóry, trzeba powtarzać 3-4 razy _ - zaznacza.

Pakiet dla kobiet w AXA gwarantuje wypłatę maksymalnie 20 tys. zł, co w praktyce wystarczy tylko na usunięcie kilku blizn czy przeszczep skóry w jednym miejscu. Jeśli w wyniku wypadku konieczna jest rekonstrukcja całej twarzy, kwota ta wystarczy np. tylko na operację plastyczną nosa.

AXA to niejedyne towarzystwo, w którym panie ubezpieczające swoje lśniące maszyny mogą liczyć na specjalne przywileje. W Link 4 kobiety, które mają dzieci do 6. roku życia, automatycznie dostają 5 proc. zniżki. Firma wyszła bowiem z założenia, że młode mamy są szczególnie uważnymi kierowcami i za to należy im się premia.

Ale w większości towarzystw tego typu udogodnienia to jednak rzadkość. Jako powód przedstawiciele ubezpieczycieli podają ukryty seksizm w ofertach wyłącznie dla pań. _ Nie chcemy dyskryminować klientów ze względu na płeć _- mówi Michał Witkowski, rzecznik PZU. _ Wszyscy mogą za to liczyć na zniżki za bezszkodową jazdę _ - zaznacza Witkowski.

Eksperci są jednak przekonani, że produktów finansowych dla pań będzie coraz więcej. Tak jak w bardziej rozwiniętych krajach Unii Europejskiej, gdzie są one standardem.

W Wielkiej Brytanii funkcjonuje firma Diva, wyspecjalizowana w takich produktach. Kobiety mogą liczyć w niej na ubezpieczenia komunikacyjne tańsze nawet o 30 proc. w porównaniu z ofertą dla płci brzydkiej. Choć podobno spółka nagradza nie za urodę, lecz za styl jazdy.