Ukradł kartę bankomatową, a potem zgubił. Przed policjantami ukrył się pod kołdrą

34-latek z Nasielska ukradł kartę bankomatową, kilka razy zapłacił nią za zakupy, a potem ją zgubił. Ostatecznie usłyszał zarzuty m.in. kradzieży i posługiwania się cudzym dokumentem, za co grozi do 10 lat więzienia.

Mężczyzna po zakupach zgubił kartę. Gdy została ona zabezpieczona przez pracownicę sklepu, chciał ją odzyskać
Mężczyzna po zakupach zgubił kartę. Gdy została ona zabezpieczona przez pracownicę sklepu, chciał ją odzyskać
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER

06.07.2023 17:07

Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka płońskiej policji kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, do zatrzymania 34-latka, mieszkańca Nasielska, w powiecie nowodworskim doszło po tym, gdy właściciel karty bankomatowej zgłosił jej zaginięcie wraz z portfelem i innymi dokumentami, gdy przebywał na grillu u swoich znajomych.

Portfel znajdował się w schowku niezamkniętego samochodu. Kiedy zgłaszający odkrył kradzież, sprawdził w bankowości elektronicznej, że utracona przez niego karta bankomatowa została już trzykrotnie użyta - wtedy wezwał policję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złodziej ukrył się przed policją. Ta znalazła go pod kołdrą

Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą, uzyskali nagranie monitoringu ze sklepu oraz z baru, gdzie sprawca płacił skradzioną kartą bankomatową, a także próbował zapłacić za większe zakupy, ale nie udało mu się pokonać zabezpieczenia w postaci kodu PIN.

Mężczyzna po zakupach zgubił kartę. Gdy została ona zabezpieczona przez pracownicę sklepu, chciał ją odzyskać. Sprzedawczyni wykazała się jednak czujnością i nie oddała mu jej. Ostatecznie przekazała ją funkcjonariuszom - wyjaśniła rzeczniczka płońskiej policji.

Jak zaznaczyła, prowadzący sprawę ustalili, gdzie może przebywać sprawca kradzieży.

Kobieta przebywająca w mieszkaniu, chcąc odwrócić uwagę funkcjonariuszy zapewniła, że w domu nie ma mężczyzny. Policjanci nie dali się jednak zwieść i sprawdzili wszystkie pomieszczenia. - W jednym z pokoi znaleźli 34-latka, którego szukali, ukrytego na tapczanie pod kołdrą i kocem - przekazała kom. Drężek-Zmysłowska.

Jak podkreśliła, zatrzymanemu przedstawiono w sumie pięć zarzutów związanych z kradzieżą, kradzieżą z włamaniem, usiłowaniem kradzieży z włamaniem oraz wykorzystaniem cudzego dokumentu. Grozi mu za to nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

W przypadku kradzieży powiadom bank i zastrzeż kartę

Jeżeli utracisz kartę lub zostanie ona skradziona, natychmiast zadzwoń do centrum zastrzegania kart w banku, który prowadzi twoje konto. Na ogół banki udostępniają do tego celu infolinie czynne przez całą dobę. Ich numer zwykle umieszcza się na odwrocie karty - dlatego należy wcześniej wpisać go do telefonu komórkowego. Portal bik.pl, przedstawia postępowanie na wypadek zguby.

Jeśli nie masz numeru infolinii banku:

  • znajdź numer na stronie internetowej banku;
  • skorzystaj z całodobowej, ogólnej infolinii +48 828 828 828 (uruchomionej przez Związek Banków Polskich), dzięki której uzyskasz połączenie telefoniczne z twoim bankiem.

Gdy nie masz przy sobie telefonu:

  • udaj się do dowolnego oddziału banku, w którym masz konto, zgłoś tam kradzież karty i poproś o jej zablokowanie;
  • zaloguj się na bankowe konto internetowe, z którym powiązana jest karta kredytowa i zablokuj ją online.

Natalia Stępień, dziennikarka WP Finanse

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)