Trwa ładowanie...
dqiaaph
uokik
24-04-2009 10:44

UOKiK ostrzega przed monopolem na rynku przewozów

Zgodnie z projektem ustawy o transporcie zbiorowym, samorząd może na pięć lat przyznać wybranej firmie wyłączne prawo prowadzenia przewozów na wybranej trasie.

dqiaaph
dqiaaph

Projekt ustawy o publicznym transporcie zbiorowym doprowadzi do powstania monopolu na rynku przewozów - alarmuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zdaniem UOKiK, nowe przepisy mogą również doprowadzić do upadku wielu prywatnych firm transportowych.

Wyłączne prawo

Przygotowana przez Ministerstwo Infrastruktury ustawa określa zasady organizacji, funkcjonowania i finansowania regularnego przewozu osób w publicznym transporcie zbiorowym. Zgodnie z jej przepisami, samorząd może nawet na pięć lat przyznać wybranej firmie wyłączne prawo do przewożenia podróżnych na wybranej trasie, by na przykład zachować jej rentowność.

_ Naszym zdaniem, prowadziłoby to do ustawowego ograniczenia, a nawet wyeliminowania konkurencji _ - uważa Monika Bychowska, dyrektor Departamentu Ochrony Konkurencji w UOKiK. Jej zdaniem, takie rozwiązanie jest szkodliwe z punktu widzenia konsumentów, bo może prowadzić do obniżania jakości usług.

_ Tam, gdzie nie ma konkurencji, jest monopol (tym bardziej zagwarantowany przez prawo) i często dochodzi do obniżania jakości oferowanych produktów lub usług i podwyższania ich cen _ - stwierdza Bychowska. Dodaje, że na rynku działa wiele małych firm przewozowych. _ Co się z nimi stanie, jeśli samorządy zaczną korzystać z tego przepisu? _ - pyta Bychowska.

dqiaaph

Winna Unia Europejska

Autorzy projektu wyjaśniają, że kwestionowany przez UOKiK przepis dostosowuje polskie prawo do wymogów Unii Europejskiej. _ Możliwość przyznania prawa wyłącznego wynika bezpośrednio z unijnego rozporządzenia _- wyjaśnia Marlena Rozkosz z Departamentu Prawnego Ministerstwa Infrastruktury. Dodaje, że jeśli prawo do wyłącznego prowadzenia przewozów nie zostanie uwzględnione w ustawie, to i tak będzie stosowane przez organizatorów transportu na podstawie rozporządzenia.

_ Wprawdzie rozporządzenie przewiduje możliwość przyznania praw wyłącznych przewoźnikowi na nierentownych trasach, lecz jednocześnie wskazuje wyraźnie, że powinno być to ostatecznością. W polskich warunkach wprowadzanie takich ograniczeń nie jest niczym uzasadnione, a na pewno autorzy projektu nie przedstawili takiego uzasadnienia _ - odpowiada Bychowska.

Zyskają więksi przewoźnicy

Co na to przewoźnicy? Z załączników do projektu ustawy wynika, że w konsultacjach nad ustawą uczestniczyły głównie stowarzyszenia reprezentujące duże przedsiębiorstwa transportowe. Zdaniem MI, przewoźnicy nie zgłosili uwag do kwestionowanego przez UOKiK przepisu. _ Wręcz przeciwnie - spotkało się to z poparciem z ich strony, a za sprawą ich wniosków okres, na jaki mogło być przyznane prawo wyłączne, został wydłużony z trzech do maksymalnie pięciu lat - twierdzi Rozkosz. Proponowane rozwiązanie jest niebezpieczne dla małych firm. Moja jest jedną z czterech, które oferują przejazd na trasie Otwock-Warszawa. _

Jeśli gminy wyznaczą jednego przewoźnika, to pozostali znajdą się w trudnej sytuacji – mówi Tadeusz Pleskot, współwłaściciel spółki Minibus Karczew. Dodaje, że przegrany przetarg może nawet oznaczać likwidację firmy. _ Wtedy będę musiał zwolnić wszystkich pracowników. To prawie 80 osób _ - stwierdza Pleskot.

Piotr Dziubak
Parkiet

dqiaaph
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dqiaaph