UOKiK uderzy w banki i firmy pożyczkowe. Będą ograniczenia

Reklamy instytucji finansowych, kuszące wysokimi zyskami, mogą wkrótce trafić na listę klauzul zakazanych. Jeszcze w tym tygodniu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaprezentuje projekt zmian w regulującej to ustawie. Z analizy reklam banków, firm pożyczkowych, SKOK-ów i pośredników wynika, że tę kwestię należy wreszcie uregulować.

Zmiany przygotował zespół ekspertów Urzędu, sektora bankowego i Komisji Nadzoru Finansowego. Dobre praktyki, które uzgodniono w czasie prac zespołu, mają teraz znaleźć potwierdzenie w prawie. Projekt nowelizacji konsumenckiej ustawy przedstawi UOKiK. Zmiany mają nakłonić firmy oferujące produkty finansowe do badania preferencji klientów i przygotowania produktów pod kątem ich potrzeb.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął pod lupę reklamy produktów finansowych oferowanych przez banki i ubezpieczycieli. Z przeprowadzonych badań wynika, że zbyt krótkie reklamy powodują, że brakuje w nich informacji o ryzyku lub opłatach.

Z analizy reklam 28 instytucji finansowych (banków, firm pożyczkowych, SKOK-ów, pośredników) wynika, że spoty nie zawsze jasno i rzetelnie informują o warunkach oferty. Powtarzającym się problemem jest ich nieczytelność. Zrozumienie warunków oferty utrudnia m.in. zbyt mała czcionka, którą są napisane istotne informacje o kosztach kredytu i krótki czas ich wyświetlania.

Ponadto, w reklamach brakowało informacji o oprocentowaniu, o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania, o kosztach kredytu. W związku z tym, UOKiK ma wątpliwości, czy konsument oglądający reklamę jest w stanie zapoznać się z rzeczywistą treścią oferty i czy po jej obejrzeniu wie, jakie koszty będzie musiał ponieść.

Obecnie UOKiK przygląda się reklamom polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK) stosowanym przez 19 przedsiębiorców. Zastrzeżenia wzbudza brak informacji o ryzyku finansowym, a co za tym idzie możliwości utraty oszczędności, brak danych o opłatach, a podkreślanie wyłącznie korzyści z zawarcia umowy.