Upada ogólnopolska sieć księgarni. W czasach PRL była monopolistą
Sieć księgarni BookBook, znana również jako Dom Książki, złożyła wniosek o upadłość. Firma miała być konkurencją dla Empiku, ale po kilku latach wpadła w tarapaty finansowe.
Sieć księgarni BookBook złożyła wniosek o upadłość
Spółka Dom Książki, do której należą księgarnie BookBook, złożyła wniosek o upadłość do warszawskiego sądu rejonowego - informuje "Gazeta Wyborcza". Wniosek trafił do sądu pod koniec grudnia 2021 r., sąd zajął się nim w styczniu.
Dom Książki upada. To koniec sieci BookBook
Tym samym to koniec - przynajmniej tymczasowy - sieci księgarni, której historia ma kilkadziesiąt lat. Dom Książki był bowiem przedsiębiorstwem powstałym w 1950 r., miał wiele regionalnych oddziałów i w okresie PRL firma miała praktycznie monopol na hurtową i detaliczną sprzedaż książek. W 1989 r. Dom Książki liczył ponad 2 tys. księgarni w całym kraju.
Opłata reprograficzna. Przedstawiciel filmowców: "artyści potrzebują wsparcia"
Po transformacji ustrojowej Dom Książki zaczął podupadać, chociaż pracownicy i oddziały regionalne próbowały ratować swoje księgarnie. Rozkład trwał latami, aż w 2015 r. na rynku zaczęła działać spółka biznesmena Kristofa Zorde. Przejęła oddziały Domu Książki z Gdańska, Białegostoku, Lublina i Małopolski, a do tego otworzyła swoje księgarnie. W inicjatywie udział wzięły też wydawnictwa: Czarna Owca, Helion, Prószyński Media, Publicat, Rebis, Zysk i S-ka. Rok później zmieniono nazwę sieci na BookBook.
Jak opisuje "GW", BookBook miał konkurować z Empikiem, ale w 2019 r. firma zaczęła mieć problemy finansowe. W 2020 r. otworzyła postępowanie restrukturyzacyjne, do tego doszła pandemia. Firma zamykała placówki, a dobiła ją "słaba koniunktura". W momencie złożenia wniosku o upadłość sieć liczyła 38 księgarni.
Nie jest to pierwsza porażka biznesu księgarskiego w ostatnich latach w Polsce - w 2018 r. upadła sieć Matras, mimo posiadania 180 księgarni w całym kraju. Spółka była w tak złej kondycji finansowej, że nie stać jej było nawet na upadłość. "GW" podkreśla, że obecnie na rynku liczą się już tylko dwie sieci: Empik i Świat Książki - obok, oczywiście, kwitnącej sprzedaży internetowej.
W Polsce sprzedaje się ok. 100 mln książek rocznie (dane za 2020 r.), w tym e-booków, a Empik odpowiada za sprzedaż 23 mln egzemplarzy, czyli niemal ¼ rynku. W pierwszym okresie pandemii, do maja 2020 r., 91 proc. księgarni odnotowało spadek sprzedaży.
