USA/ Małe zmiany na Wall Street przy spadających cenach ropy

Pierwsza sesja na Wall Street w tym tygodniu przebiegła pod znakiem niedużych zmian głównych indeksów. Po komentarzach przedstawicieli Iranu, którzy zapowiedzieli dalszy wzrost wydobycia, spadły ceny ropy naftowej.

Indeks Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 0,09 proc. i wyniósł 17,229,13 pkt.

S&P 500 spadł o 0,13 proc. i wyniósł 2.019,64 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował o 0,04 proc. do 4.750,28 pkt.

Ubiegły tydzień na zachodnich giełdach przyniósł kontynuację wzrostów. Indeks S&P 500 zyskał 1,1 proc. i był to już jego czwarty z rzędu wzrostowy tydzień..

Spadki notowała w poniedziałek ropa naftowa, co szkodziło notowaniom spółek paliwowych. Cena Brent spada o blisko 3 proc. i znajduje się poniżej poziomu 40 USD za baryłkę. W ubiegłym tygodniu ceny tego surowca przekroczyły 41 USD za baryłkę, co było ich najwyższym poziomem od trzech miejscy.

Nastroje na rynku ropy naftowej popsuły komentarze przedstawicieli Iranu, którzy zapowiedzieli dalszy wzrost wydobycia.

W oczekiwaniu na wtorkowo-środowe posiedzenie Rezerwy Federalnej dolar umacniał się w stosunku do euro. Kurs EUR/USD spadł w okolice poziomu 1,1. Rynek oczekuje, że Fed pozostawi stopy procentowe bez zmian w tym tygodniu. Posiedzenie amerykańskiego banku centralnego może jednocześnie dostarczyć sygnałów co do dalszych planów Fed.

Po decyzji Europejskiego Banku Centralnego w ubiegłym tygodniu o zwiększeniu luzowania monetarnego, w najbliższych dniach uwaga rynku skupi się na posiedzeniach kolejnych dużych banków centralnych. W tym tygodniu posiedzenie zaplanowane mają amerykańska Rezerwa Federalna, jak również bank centralny Japonii oraz Wielkiej Brytanii.

Decyzję Fed rynek pozna w środę. Powszechny konsensus na rynku zakłada, że amerykański bank centralny nie zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych w tym tygodniu. Ważniejsze od samej decyzji na temat stóp będą jednak sygnały na temat przyszłości stóp procentowych. Rynek terminowy wycenia obecnie tylko jedną podwyżkę w tym roku, która z ponad 50 proc. prawdopodobieństwem może mieć miejsce w czerwcu.

Fed uda się w tym roku podnieść stopy procentowe tylko jeden raz - uważają analitycy Morgan Stanley. Ich zdaniem, podwyżka będzie miała prawdopodobnie miejsce na ostatnim posiedzeniu Fed w tym roku - w grudniu. Oceniają, że Fed jest prawdopodobnie zaskoczony skalą luzowania, na jakie zdecydowały się banki centralne na świecie. Dywergencja w polityce monetarnej stanowi przeszkodę na drodze do zacieśniania polityki monetarnej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)