USA/Wzrosty na Wall Street, nowy rekord S&P 500
Wtorek na Wall Street przyniósł wzrosty i nowe rekordy indeksu S&P 500. Inwestorzy poznali dane na temat inflacji PPI w USA w październiku. Wcześniej lepsze od oczekiwań dane napłynęły z gospodarki Niemiec, gdzie wzrost zanotował indeks ZEW.
18.11.2014 23:05
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 40,07 pkt. (0,23 proc.) do 17.687,82 pkt.
S&P 500 zyskał 10,48 pkt. (0,51 proc.) i wyniósł 2.051,80 pkt.
Nasdaq Composite wzrósł o 31,44 pkt. (0,67 proc.) i wyniósł 4.702,44 pkt.
Indeksy Dow i S&P 500 osiągnęły nowe rekordowe poziomy. Nastroje inwestorów poprawiły stosunkowo dobre o stanie gospodarki USA i nadzieje na poprawę gospodarki światowej.
Ceny produkcji sprzedanej przemysłu PPI w USA wzrosły w październiku o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca. Analitycy z Wall Street spodziewali się, że PPI spadnie o 0,1 proc. mdm.
Rok do roku wskaźnik PPI wzrósł w październiku o 1,5 proc., po odliczeniu cen żywności i energii wzrósł o 1,8 proc. Tu analitycy spodziewali się odpowiednio wzrostu o 1,3 proc. i wzrostu o 1,5 proc.
Indeks nastrojów wśród amerykańskich firm budowlanych przygotowany przez National Association of Home Builders (NAHB) wzrósł w listopadzie i wyniósł 58 pkt. Analitycy oczekiwali indeksu w listopadzie na poziomie 55 punktów.
Dobre informacje napłynęły z niemieckiej gospodarki. Zaufanie niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych w XI było mocno powyżej oczekiwań analityków. Raport ZEW pokazał, że indeks mierzący oczekiwania tych grup co do wzrostu gospodarczego Niemiec, wzrósł do 11,5 pkt. z minus 3,6 pkt. miesiąc wcześniej.
Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 0,5 pkt. To pierwszy wzrost tego indeksu w tym roku - przez poprzednie 10 miesięcy wskaźnik spadał.
"Dane z Niemiec są miłą niespodzianką. Oczekiwania zostały obniżone przez słabość gospodarczą widoczną ostatnio w strefie euro oraz Rosji. Indeks ZEW pokazuje jednak, że największa gospodarka strefy euro radzi sobie wciąż dosyć dobrze" - ocenił Pierre Mouton, zarządzający funduszami Notz, Stucki & Cie.
Inwestorzy dobrze przyjęli również informacje z Japonii. Japoński premier Shinzo Abe, zgodnie z oczekiwaniami, ogłosił, że w piątek rozwiąże izbę niższą parlamentu. Przedterminowe wybory odbędą się zapewne w połowie grudnia.
Premier Japonii zapowiedział też, że odkłada do kwietnia 2017 roku drugą, planowaną na październik 2015 r. podwyżkę podatku od sprzedaży z 8 proc. do 10 proc. Pierwsza podwyżka (z 5 proc. do 8 proc.) dokonana w kwietniu br. uważana jest za przyczynę spadku japońskiego PKB w drugim i trzecim kwartale tego roku.
"Mieliśmy dzisiaj relatywnie dobre dane ze świata. W Japonii przełożono podwyżkę podatku VAT i ogłoszono wcześniejsze wybory, to oznacza dłuższą stymulację japońskiej gospodarki. Lepszy od oczekiwań był również indeks ZEW z Niemiec" - ocenił Art Hogan, główny strateg inwestycyjny w Wunderlich Securities.
Ze spółek w centrum uwagi była sieć sklepów z materiałami wyposażenia domu Home Depot po tym jak podała ona wyniki finansowe. Zysk spółki Home Depot wyniósł w trzecim kwartale 1,15 USD na akcję. Analitycy spodziewali się zysku na poziomie 1,13 USD na akcję.
Po okresie podwyższonej zmienności na rynkach z początku jesieni, sytuacja uspokoiła się w ostatnich tygodniach. Koniec roku powinien być jeszcze relatywnie spokojny, wyższa zamienność powróci natomiast w przyszłym roku - uważają analitycy BlackRocka.
W ubiegłym tygodniu spadła zmienność na zachodnich rynkach akcji, szczególnie w porównaniu z okresem podwyższonej zmienności z października i września. W ubiegły poniedziałek indeks S&P 500 wzrósł o 0,31 proc., na kolejnych czterech sesjach zmiana od zamknięcia do zamknięcia nie przekroczyła już jednak 0,1 proc.
"Indeks zmienności VIX spadł pod koniec ubiegłego tygodnia do 13 pkt, naszym zdaniem ten relatywny spokój nie będzie jednak trwał długo. Sezonowo dobry okres jakim jest koniec roku na rynkach powinien sprawić, że zmienność będzie utrzymywała się poniżej normalnego poziomu do końca roku, ta sytuacja zmieni się prawdopodobnie w 2015 r." - napisał w komentarzu główny strateg inwestycyjny BlackRocka, Russ Koesterich.
"Zmiany w polityce monetarnej w USA i zbliżające się podwyżki krótkoterminowych stóp proc. przez Fed sprawi, że zmienność wzrośnie do poziomów obserwowanych we wrześniu oraz październiku tego roku" - dodał.