Uspokojenie w finale dobrego tygodnia - komentarz posesyjny
Piątkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych przyniosły sesję wyciszenia po mocnych zwyżkach, jakie pojawiły się na rynku szukającym odreagowania po zamieszaniu z umocnieniem franka szwajcarskiego oraz oczekiwaniu i reakcjach na program luzowania ilościowego w strefie euro.
23.01.2015 | aktual.: 23.01.2015 17:38
W istocie, rynek zdawał się być zmęczony trzyprocentową zwyżką href="http://finanse.wp.pl/isin,PL9999999987,notowania-podsumowanie.html">WIG20WIG20 (Zobacz notowania indeksu ») na sesjach poprzednich. Na usprawiedliwienie trudno przywołać rynki bazowe, zwłaszcza europejskie, które od rana notowały mocne zwyżki i – jak niemiecki href="http://finanse.wp.pl/isin,FrankfurtXetraDAX,notowania-podsumowanie.html">DAXDAX (Zobacz notowania indeksu ») kreśliły nowe rekordy wszech czasów. Rozejście się nastrojów GPW i Europy było na tyle duże, iż WIG20 potrafił notować stratę, gdy DAX zyskiwał blisko 2 procent. Można spekulować na ile dystans GPW jest pochodną wcześniejszych zwyżek, a na ile pochodną faktu, iż gracze ze świata z ochotą płynęli dziś na rynki Eurolandu przekonani o pozytywnym wpływie luzowania ilościowego na ceny aktywów nominowanych w euro. Nie
zmienia to jednak faktu, iż dla WIG20 był to udany tydzień, który nie tylko wpisał się w obserwowaną ostatnio zmienność, ale również skończył się oddaleniem ryzyka, iż średnia konsoliduje się nad grudniowymi minimami do kolejnej fali spadkowej. Dla techników, kluczowymi wydarzeniami były połamania oporów zalegających w okolicach 2273 pkt., zanegowanie formacji flagi na wykresie godzinowym i powrót indeksu nad 2300 pkt. Razem buduje to bazę do spotkania z oporami zalegającymi pomiędzy 2350 i 2400 pkt.
Jeśli gdzieś należy szukać ryzyk dla scenariusza wzrostowego, to w otoczeniu GPW, które w najbliższym tygodniu będzie musiało zmierzyć się z wynikami oraz konsekwencjami wyborów parlamentarnych w Grecji. Kolejną zmienną, która zapewne podtrzyma zmienność, ale też przyniesie nowe pytania będzie pierwsze w tym roku posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku w USA. Nie ma wątpliwości, iż Fed znalazł się w trudnym położeniu. W 2015 roku Rezerwie Federalnej przyjdzie kreować politykę monetarną w kontekście dynamicznego umocnienia dolara oraz ryzyk związanych ze spadkiem presji inflacyjnej z rynku ropy, a to może zmienić nastroje w jastrzębim skrzydle Rezerwy Federalnej, jak już zdążyło zmienić nastawienie jastrzębi w angielskim banku centralnym, którzy – wedle ostatnich protokołów z posiedzenia MPC – wycofali się na pozycje neutralne. Nie ma wątpliwości, iż analogiczny sygnał ze strony Fed zostałby zauważony przez rynki stale zakładające zmianę w polityce FOMC.
Adam Stańczak
DM BOŚ