UTK rozpoczął kontrolę po awarii na Dworcu Centralnym w Warszawie

Pracownicy Urzędu Transportu Kolejowego rozpoczęli kontrolę po ubiegłotygodniowej awarii zasilania na Dworcu Centralnym w Warszawie. Sprawdzają systemy sterowania ruchem kolejowym - poinformował PAP rzecznik Urzędu Alvin Gajadhur.

UTK rozpoczął kontrolę po awarii na Dworcu Centralnym w Warszawie
Źródło zdjęć: © PKP SA

28.06.2011 | aktual.: 28.06.2011 17:05

- Kontrolerzy Oddziału Terenowego UTK w Warszawie rozpoczęli już kontrolę na dworcu Warszawa Centralna w zakresie sprawdzenia zasilania systemów sterowania ruchem kolejowym, w tym w szczególności zasilania awaryjnego. Podejmiemy również współpracę z Urzędem Regulacji Energetyki w tym zakresie - poinformował Gajadhur.

Potwierdził też, że w poniedziałek do UTK wpłynęło pismo od wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, dotyczące powołania specjalnej komisji mającej za zadanie zbadanie przyczyn powstania awarii zasilania na dworcach kolejowych Warszawa Centralna i Warszawa Śródmieście.

We wtorek również prezes Urzędu Regulacji Energetyki Marek Woszczyk poinformował, że w związku z zeszłotygodniową awarią zasilania na stołecznym Dworcu Centralnym URE prowadzi kontrole w RWE Stoen Operator i PKP Energetyka. - Kontrolujemy, czy przedsiębiorcy dotrzymują warunków udzielonych im koncesji, czy należycie wykonują obowiązki operatorskie oraz sprawdzamy terminowość dokonywania napraw sieci - zaznaczył.

Dodał, że w razie stwierdzenia nieprawidłowości prezes URE może nałożyć karę pieniężną na przedsiębiorstwo (do 15 proc. ubiegłorocznego dochodu)
, a także na kierującego przedsiębiorstwem (do 3 jego miesięcznych pensji). Podkreślił też, że URE jest w kontakcie z Urzędem Transportu Kolejowego, "aby skoordynować działania w ramach posiadanych przez obydwu regulatorów ustawowych kompetencji".

Wicepremier Waldemar Pawlak poinformował w poniedziałek, że chce, by URE i UTK powołały komisję, która wyjaśni przyczyny środowej awarii zasilania na Dworcu Centralnym. Pawlak podkreślił, że oba urzędy powinny wypracować plan działania na wypadek podobnych sytuacji. - Wspólna komisja pozwoli na określenie obszarów odpowiedzialności, co w przyszłości lepiej skoordynuje pracę tych instytucji - powiedział wicepremier.

W środę w Warszawie na Dworcu Centralnym i pobliskim Dworcu Śródmieście zabrakło prądu. Awaria unieruchomiła ponad 40 pociągów. Ruch na dworcach przywrócono po trzech godzinach.

Według PKP prawdopodobną przyczyną środowej awarii były zaniki napięcia zewnętrznego. Firma, która dostarcza prąd do Dworca Centralnego - RWE Stoen Operator - oświadczyła, że awaria "najprawdopodobniej to wewnętrzny problem PKP", a sieć energetyczna firmy działała bez zarzutu.

Ze wstępnych ustaleń wewnętrznej komisji PKP - specjalistów - energetyków wynika - że w środę od rana były obserwowane zaniki napięcia w zasilaniu zewnętrznym z dwóch rozdzielni. Mogły one uszkodzić system zabezpieczeń i doprowadzić do wyłączenia zasilania w rozdzielni głównej dworca. Doszło też do zwarcia w centralnej baterii akumulatorów, odpowiedzialnej za zasilanie awaryjne.

Dodatkowo na terenie dworca Warszawa Centralna trwa remont. Została zdemontowana część obwodów zasilania awaryjnego i rezerwowego. Uniemożliwiło to po awarii oświetlenie części dworca. Również ze względu na remont utrudniony był dostęp do urządzeń przy usuwaniu awarii.

Źródło artykułu:PAP
utkawariadworzec centralny
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)