W Krakowie trwa woja hazardowa

Trwa zacięta batalia o przejęcie hazardowego biznesu. Aktualnie słynne kasyno przy ul. Armii Krajowej w hotelu Novotel chcą zagarnąć aż trzy firmy, w tym dwie związane z polskim potentatem na rynku gier - Zbigniewem Benbenkiem.

W Krakowie trwa woja hazardowa
Źródło zdjęć: © AFP

04.12.2011 | aktual.: 05.12.2011 10:26

Broni się przed tym obecny właściciel kasyna. Decyzja o tym, kto ma przejąć intratny biznes, zapadnie dopiero w efekcie przetargu ogłoszonego przez ministra finansów. Ale aby w nim wystąpić trzeba mieć zgodę radnych miejskich. I tu pojawia się zgrzyt. Radni dali zielone światło tylko obecnemu zarządcy kasyna. Oburzona konkurencja nie odpuszcza. Uważa, że samorządowcy naciągają prawo i za bardzo ingerują w wolny rynek. Firma Benbenka ZPR złożyła na nich skargę do małopolskiego wojewody.

W Krakowie są trzy, a mogą być maksymalnie cztery kasyna. Limit to jedno na każde "rozpoczęte" 250 tys. mieszkańców. A że Kraków, według statystyk, liczy ich obecnie 755 tys., zwolniło się jedno miejsce. Co więcej, działającym dziś kasynom licencje kończą się w latach 2011 i 2012. Będą musiały ubiegać się o nowe w Ministerstwie Finansów, ale w wyścigu wystartują też inne firmy, które uzyskały pozytywną opinię rady. Samorządowcy wydali zgodę m.in. na kasyno w hotelu Galaxy przy ul. Gęsiej, Dworze Kościuszko przy Papierniczej, przy Kalwaryjskiej, w hotelu Holiday Inn przy Wielopolu, Grand Hotelu na Sławkowskiej.
Nic dziwnego, że rekiny hazardu wzięły na celownik Kraków. Miasto odwiedza rocznie 8,5 mln turystów, a przed nami jeszcze goście Euro 2012.
Najwięcej emocji budzi opinia, jaką wydali radni w sprawie lokalizacji kasyna w hotelu Novotel w Bronowicach. Kasyno chcą tam prowadzić aż trzy firmy: Casinos Poland, Casino i spółka Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe (ZPR).

Z dwiema ostatnimi powiązany jest biznesmen Zbigniew Benbenek. W Krakowie prowadzi już dwa kasyna i trzy salony gier. Według rankingu 100 najbogatszych Polaków w roku 2011 znalazł się na 66. miejscu, z kapitałem 335 mln zł.
Ma udziały w mediach i kasynach w całej Polsce. Dzięki zyskom z kasyn powstały m.in. "Super Express" Radio Eska i rozwinęła się działalność teatru STU w Krakowie.

Konkurencja zarzucała jednak Benbenkowi, że stojąc za kapitałem dwóch spółek, chce zamydlić oczy radnym i przejąć wszystkie kasyna w mieście. Planuje prowadzić kasyno w hotelu Holiday Inn. Zamierza też starać się o przejęcie kasyna w hotelu Galaxy.

Sęk w tym, że w bronowickim hotelu Novotel od 18 lat istnieje już kasyno. Prowadzi je spółka Casinos Poland.

- To najstarsze kasyno w Polsce. Pracuje tu 96 osób i mamy 80 proc. udziału w krakowskim rynku kasyn - tłumaczy Krzysztof Barszcz, główny specjalista ds. marketingu kasyna.

Twierdzi, że ich spółka walczy o byt, bo zmiana prawa w konsekwencji afery hazardowej wprowadziła nowe warunki ubiegania się o koncesję. Dla nich niekorzystne.

- Preferowane są lokalizacje w centrum, najlepiej w obiektach zabytkowych. Dodatkowe punkty mają ci, którzy otwierali w ciągu trzech lat inne kasyna lub salony jednorękich bandytów - mówi Barszcz. - My salonów, poza jednym, nie mamy. Pozostałych warunków też nie spełniamy. Dla ministerstwa nie ma znaczenia, że jesteśmy renomowanym obiektem, odwiedzanym przez 26 tys. gości rocznie, odprowadzającym podatki.

Czy to faktycznie walka Dawida z Goliatem? - Nie mam zamiaru monopolizować rynku kasyn w Krakowie. To fałszywe zarzuty nieuczciwych konkurentów. Liczę na wygranie przetargu tylko na jedno lub dwa kasyna w Krakowie - odpierał zarzuty Benbenek. Twierdził, że chce jedynie przenieść istniejące kasyno z Domu Turysty, ponieważ w hotelu Novotel jest więcej przestrzeni. Zapewnia, że kasyno pozostanie duże, będzie otwarte przez 24 godziny i zatrudni prawie wszystkich pracowników.

Benbenek przegrał grę o zaufanie radnych. Pozytywną opinię dotyczącą lokalizacji jego kasyna dali tylko spółce Casinos Poland. "Za" głosowali radni PiS i kilka osób z PO.

- Promujemy spółkę Skarbu Państwa, która osiąga największe zyski w tej branży w Krakowie i chroni miejsca pracy - mówił otwarcie Józef Pilch z PiS.

To nie koniec rywalizacji o miejsce w Novotelu. Szefowie spółki ZPR skierowali do rady miasta pismo, w którym domagają się ponownego głosowania.

- Radni mogą tylko opiniować lokalizację. Powinni dać zgodę wszystkim spółkom, które potem wystartują w przetargu - nie kryje Adam Alchimowicz, dyrektor ds. rozwoju i sprzedaży w ZPR. Twierdzi, że nawet jeśli Casinos Poland zdobędzie koncesję, nie wejdzie do lokalu.

- To my mamy już podpisaną umowę o jego najem. Radni o tym wiedzieli, ale zostali zmanipulowani przez konkurencję - dodaje Alchimowicz.

O zbadanie sprawy zwrócili się też do prawników wojewody.

- Sprawdzamy, czy radni działali zgodnie z prawem. Czekamy na wyjaśnienia urzędu, ale za wcześnie, by mówić o nieważności uchwały - mówi Joanna Żurek-Wójcik, kierownik Oddziału Nadzoru Prawnego wojewody małopolskiego.

Zobacz: 9. Krakowski Festiwal Górski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)