W lipcu rozstrzygnięcie przetargu na projekt przebudowy centrum Katowic
W połowie lipca ma zostać rozstrzygnięty
przetarg na wykonawcę projektów budowlanych przebudowy ścisłego
centrum Katowic - od ronda do obecnego rynku. Projektowanie potrwa
do 16 miesięcy, potem ruszą przetargi na wykonawców robót.
O najbliższych terminach kolejnych etapów tej jednej z największych podobnych miejskich inwestycji w środkowej Europie poinformowali podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach prezydent miasta Piotr Uszok oraz pełnomocnik prezydenta ds. przebudowy centrum Krzysztof Rogala.
Zgodnie z założeniami ogłoszonego 28 maja przetargu, zwycięzca przygotuje szczegółowe projekty budowlane przestrzeni komunikacyjnych i publicznych nowego centrum. Przed ostatecznym wyborem szczegółowe propozycje projektantów zostaną poddane konsultacjom społecznym. Koszt przygotowania tych projektów miasto szacuje na kilka milionów złotych.
Rozstrzygnięty w październiku 2006 r. konkurs na koncepcję przebudowy centrum wygrało Konior Studio z Katowic. Projekt zakładał połączenie rynku z rondem poprzez nadanie Alei Korfantego charakteru wielkomiejskiego, lecz węższego niż dotąd bulwaru. Po zachodniej stronie zaplanowano pasaż, a przy nim sklepy, restauracje, centra kultury i sportu. Przy rynku miały powstać ratusz i teatr muzyczny.
Choć miasto nadal odwołuje się do koncepcji Konior Studio, po uwagach m.in. ekspertów i mieszkańców, zmieniono część jej założeń. W poniedziałek mówiono m.in. o przesunięciu fragmentów Alei Korfantego, ul. Moniuszki i planowanej Śródmiejskiej, odsunięciu nowych budynków od już istniejących oraz zmianie lokalizacji podziemnych parkingów i przystanków tramwajowych.
Dołączone do warunków przetargu wytyczne miasta przewidują m.in., że tory tramwajowe w szerokiej na 43 metry Alei Korfantego, biegnąc od ronda środkiem tej arterii, za skrzyżowaniem z ul. Moniuszki zostaną przerzucone pod wschodnią pierzeję rynku i tamtędy, a potem ul. Św. Jana, pobiegną w obu kierunkach pod wiadukt kolejowy.
Umożliwić to ma w przyszłości budowę na południowej części obecnego rynku miejskiego obiektu wielofunkcyjnego - który przylegałby do frontu tzw. Domu Prasy. Główny miejski plac znajdzie się wówczas między Teatrem Śląskim, domem handlowym Skarbek, siedzibą Banku Śląskiego i ul. Moniuszki przedłużoną na zachód do ul. Skargi.
Wytyczne miasta zakładają też m.in. budowę trzech podziemnych parkingów - w obrębie południowej i północnej części obecnego rynku, a także przywrócenie miastu zakrytej rzeki Rawy. Przed . Superjednostką powstanie nowa ulica, roboczo nazwana Śródmiejską, która skomunikuje m.in. z rondem i ul. Moniuszki planowane nowe obiekty.
Miasto zamierza bowiem zbyć cztery działki przy Alei Korfantego, m.in. z częścią obecnego pasażu handlowego i pałacem ślubów. Jak mówił w poniedziałek Uszok, potencjalni inwestorzy, w ub. roku zainteresowani ich nabyciem, po chwilowym wstrzymaniu się na początku tego roku znów deklarują zainteresowanie, jednak już np. dzierżawą gruntu.
Jak w poniedziałek mówił Uszok, choć "czuje się niezręcznie", że prace przygotowawcze trwały tak długo, bez przygotowanej w ostatnich miesiącach dokumentacji przebudowa centrum nie byłaby możliwa.
Wyłoniony w lipcu projekt przebudowy obejmie teren między Rynkiem a Rondem, czyli pierwszy z kilku etapów przebudowy centrum. Całość planów miasta na kolejne lata dotyczy łącznie 28 ha, m.in. południową część centrum z ul. Mariacką Tylną i Wojewódzką, teren wokół dworca kolejowego z ul. 3 Maja, rejon kampusu uniwersyteckiego i tereny b. kopalni Katowice.
Prezydent Katowic zapewniał też dziennikarzy o "bardzo zaawansowanych pracach projektowych" centrum kongresowego za ok. 190 mln zł w pobliżu Spodka - pozwolenie na budowę ma być wydane jeszcze w tym roku. Podobnie zaawansowany ma być też projekt nowej sali koncertowej i zaplecza Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia za 120 mln zł.
Tak jak w finansowaniu tych planowanych obok siebie inwestycji, miasto partycypować będzie w budowie - również po sąsiedzku - nowej siedziby Muzeum Śląskiego za 250 mln zł. Prócz tego wyłącznie za miejskie pieniądze powstanie nowy układ komunikacyjny na terenie b. kopalni Katowice - za 80 mln zł.
Łączna wartość planowanych w najbliższych latach inwestycji publicznych w centrum Katowic ma sięgnąć miliarda złotych. By pokryć spoczywające na Katowicach 80 proc. tej kwoty, miasto rozważa uruchomienie nowej linii kredytowej w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Obecny wskaźnik zadłużenia Katowic to 18 proc. rocznego budżetu.