W nowym roku zdrożeje prąd, w górę idą czynsze i podatki

Energetycy tradycyjnie już nie będą mieli dla nas litości. Prąd zdrożeje w lutym. Łódzki Zakład Energetyczny i Zakład Energetyczny Łódź-Teren domagały się podwyżek rzędu 30-50 procent, co przełożyłoby się na kilkadziesiąt złotych miesięcznie.

Prezes URE postanowił dać odpór roszczeniom energetyków, obiecując, że nie dopuści do podwyżki większej niż 4-5 procent. Ostatecznie, zgodnie z przewidywaniami analityków, skończyło się na 10 procentach. W przypadku przeciętnej łódzkiej rodziny oznacza to wydatki większe ok. 12 zł miesięcznie i 140 rocznie.

URE zapewnia, że więcej podwyżek w tym roku nie będzie, analitycy nie bardzo jednak w tę obietnicę wierzą.

Na wyższych rachunkach za prąd się jednak nie skończy. W górę pójdzie też większość opłat komunalnych.

W Łodzi podatek od nieruchomości wzrośnie o 3 grosze (z 59 do 62 gr za metr kwadratowy), w Pabianicach o 2 gr (z 50 do 52 gr). Zachowanie starej stawki zapowiada natomiast Konstantynów. Bernard Cichosz, rzecznik magistratu, zapewnia, że miasto chce być... rajem podatkowym.

Podwyżka czynszów komunalnych spodziewana jest w Łodzi od kwietnia. Prawdopodobnie wyniesie 2,7 procent. Dziś stawka w nowych blokach komunalnych na Olechowie wynosi 5,35 zł za metr kwadratowy.

Od marca znacząco wzrosną też opłaty w Widzewskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego. Już dziś najemcy płacą tu 8 zł za mkw., za dwa miesiące czynsz będzie większy o 50 groszy.

W Pabianicach tzw. stawka podstawowa czynszu komunalnego rośnie z 1,94 do 2,04 zł, a w Aleksandrowie z 2,75 do 3,08.

Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi podniesie też stawki za wodę z 2,30 do 2,62 zł za metr sześcienny (1000 l) oraz ścieki z 1,99 na 2,32 zł. Średnio podwyżka sięga 15 proc. Mimo to Marek Wilczak, rzecznik ZWiK, zapewnia, że nie będzie drastyczna.
_ Dzięki nowocześniejszym urządzeniom w naszych domach spada zużycie wody. W 2008 roku przeciętna, trzyosobowa rodzina z Łodzi potrzebowała 10,8 metra sześciennego wody miesięcznie, według prognozy na 2009 roku - tylko 10,2. W przyszłym roku rachunek za wodę i ścieki wzrośnie średnio o 4 złote miesięcznie _ - mówi Wilczak.

W Konstantynowie Łódzkim woda zdrożeje 2,51 do 2,98 zł za metr sześcienny, a ścieki z 4,35 do 5,25 (aż 20 procent). Zgierz zaplanował podwyżki z 1,99 do 2,23 zł w przypadku wody i z 4,39 do 4,99 zł za odprowadzenie nieczystości.

Na szczęście są też dobre wiadomości. Od stycznia sobotnie parkowanie w centrum Łodzi jest bezpłatne.

Jeszcze bardziej kierowców ucieszy prognoza dotycząca cen paliwa. Nie grozi im szok cenowy, jakiego doświadczyli w lipcu ubiegłego roku, gdy średnia cena benzyny osiągnęła poziom 4,70 złotego, a olej napędowy był o 3 grosze droższy. Dla budżetu przeciętnej rodziny oznaczało to miesięczny wydatek rzędu 370 zł. Teraz będziemy płacić ok. 300 złotych.

Zdaniem analityków biura maklerskiego Reflex z Łodzi, ceny w nowym roku maksymalnie sięgną pułapu 4 - 4,10 zł. Zawdzięczamy to niskim cenom ropy, a także spowolnieniu gospodarki w Stanach Zjednoczonych i w Chinach, które przekłada się na mniejsze zapotrzebowanie na ropę.

Za paliwo najwięcej zapłacimy w okresie wakacji oraz w okolicach 1 listopada, gdy tradycyjnie mamy do czynienia ze zwiększonym ruchem samochodowym.

Powodów do zmartwień nie mają też odbiorcy gazu. Początkowo ceny się nie zmienią, ale już w marcu mogą nawet nieznacznie spaść. Jak tłumaczy Agnieszka Głośniewska, rzecznik URE, ma to związek z niskimi cenami ropy oraz kursem walut, a zwłaszcza stosunkiem złotówki do dolara i euro. Decyzja w tej sprawie zapadnie w lutym.

P.Brzózka, A.Zboińska
POLSKA Dziennik Łódzki