W Sejmie o możliwościach rozwiązania problemu opcji walutowych

Rząd chce zapewnić ochronę tym firmom, które
w dobrej wierze zawierały umowy na opcje walutowe, by zabezpieczyć
swe kontrakty eksportowe - zadeklarował w Sejmie wiceminister
gospodarki Dariusz Bogdan.

Odpowiadał on w czwartek na pytanie Stanisława Steca (Lewica) o możliwość pomocy dla polskich przedsiębiorców, którzy ponieśli straty w związku z umowami na opcje walutowe.

Stec apelował do Prezydium Sejmu o przyspieszenie prac nad projektami ustaw, które mają pomóc przedsiębiorcom w rozwiązaniu problemu opcji.

Bogdan powiedział, że z infolinii uruchomionej przez ministerstwo gospodarki skorzystało 250 przedsiębiorców. Podali oni, że ponieśli 1,4 mld zł strat. _ Jest to niewielka część strat wszystkich firm _ - zaznaczył wiceminister.

Przypomniał, że Komisja Nadzoru Finansowego w grudniu szacowała te straty na 5,5 mld zł, a według szacunków z lutego (przy zmianie kursów walut)
te szacunki sięgały już 15 mld zł. Dane GUS o stratach z tytułu opcji finansowych - obejmujących również opcje walutowe - przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 49 osób mówią o 17 mld zł.

_ Straty to również brak podatków od tych firm, zwolnienia pracowników i brak podatku dochodowego, a mniej przedsiębiorstw oznacza też mniejszy VAT i również straty banków _ - podkreślił wiceminister.

Wśród działań, które podjął rząd, Bogdan wymienił przygotowanie ekspertyzy o sytuacji firm, które mają umowy opcji, przez jedną z warszawskich kancelarii prawnych. Ekspertyzę tę przedsiębiorcy mogą uzyskać nieodpłatnie. Również Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa przygotowała wsparcie prawne dla firm.

Bogdan przypomniał, że wicepremier Waldemar Pawlak spotykał się z bankami, by uzgodnić porozumienie w sprawie opcji. Pracownicy Ministerstwa Gospodarki udzielają porad dotyczących opcji. Rząd przyjął też projekt, pozwalający na wnoszenie pozwów zbiorowych - dodał wiceminister.

Komisja Nadzoru Finansowego rekomendowała w ramach rozwiązania problemu negocjacje zawartych umów i doprowadzenie do zmiany terminów kontraktów, rozłożenia całości lub części kwot na raty lub umorzenie części zobowiązań - przypomniał.

Kluby parlamentarne złożyły trzy projekty ustaw, które mają pomóc rozwiązać problem opcji. Projekt PSL zakłada, że jeżeli w ciągu czterech miesięcy nie dojdzie do porozumienia między bankiem a firmą, albo sąd przy Komisji Nadzoru Finansowego nie rozstrzygnie sporu, strony będą mogły odstąpić od umowy.

Projekt Lewicy zakłada, że jeżeli w ciągu trzech miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy nie dojdzie do zawarcia ugody, firma będzie mogła - w terminie 30 dni - odstąpić od umowy.

Propozycje PiS nie zakładają odstąpienia od umowy w przypadku niezawarcia porozumienia. W uzasadnieniu do projektu, partia informuje jedynie, że ewentualne spory sądowe dotyczące umów na opcje walutowe, powinny być rozpatrywane w oparciu m.in. o znajdującą się w Kodeksie cywilnym klauzulę "rebus sic stantibus" (łac. "ponieważ sprawy przybrały taki obrót"), która pozwala na rozwiązanie umowy w wyjątkowych okolicznościach.

W okresie, gdy złoty umacniał się, przedsiębiorstwa sprzedające swoje usługi bądź towary za waluty obce, w obawie przed zmianami kursowymi, zawierały z bankami umowy o tzw. opcje walutowe. Firmy miały się w ten sposób zabezpieczyć przed ryzykiem kursowym. Gdy złoty się osłabił, banki skorzystały z możliwości kupna waluty w ramach opcji, co w wielu przypadkach postawiło firmy w trudnej sytuacji.

Nie zawsze jednak umowy z bankami służyły jedynie do zabezpieczenia kursowego np. dla firm zajmujących się eksportem. Z opcji korzystały również firmy, które nie zajmowały się tego rodzaju sprzedażą, a umowy okazały się dla nich także niekorzystne.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup