W Senacie czterech kandydatów do RPP

Eugeniusz Gatnar, Marek Chrzanowski i Jerzy Kropiwnicki - to kandydaci senackiego klubu PiS na członków RPP, kandydatem senatorów PO jest Marek Dąbrowski - dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do kancelarii Senatu.

22.12.2015 15:55

We wtorek upływa termin zgłaszania senackich kandydatów do Rady Polityki Pieniężnej, którzy zastąpią Andrzeja Rzońcę, Jana Winieckiego oraz Jerzego Hausnera powołanych przez Senat w 2010 roku. Ich kadencje wygasają 24 stycznia 2016 roku.

Z informacji PAP wynika, że w Senacie klub PiS zgłosi kandydatury członka zarządu NBP Eugeniusza Gatnara, byłego ministra i byłego prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego oraz dr. Marka Chrzanowskiego z SGH. Ci trzej mają zapewniony wybór, bo klub PiS ma w Senacie większość.

Klub PO zgłosi natomiast kandydaturę Marka Dąbrowskiego, w latach 1989-90 wiceministra finansów, współtwórcy programu transformacji gospodarczej i tzw. programu Balcerowicza.

W najbliższych tygodniach wybranych zostanie 8 z 9 członków RPP. 20 stycznia 2016 r. wygasają bowiem kadencje Andrzeja Bratkowskiego oraz Elżbiety Chojny-Duch, powołanych przez Sejm. Na ich miejsce zostaną zapewne wybrani zgłoszeni w Sejmie przez klub PiS Grażyna Ancyparowicz i Eryk Łon.

Tylko kadencja wybranej przez Sejm Anny Zielińskiej-Głębockiej wygasa nieco później - 9 lutego 2016 r. Najbardziej prawdopodobnym kandydatem na jej miejsce jest obecny poseł PiS Jerzy Żyżyński.

Z kolei kadencje Adama Glapińskiego i Andrzeja Kaźmierczaka, powołanych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wygasają 19 lutego 2016 r. Jedynym członkiem RPP, który nie będzie teraz wymieniony, jest powołany przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Jerzy Osiatyński. Zastąpił on 20 grudnia 2013 roku Zytę Gilowską, więc jego kadencja wygasa dopiero w grudniu 2019 roku.

Natomiast w czerwcu 2016 roku kończy się kadencja prezesa NBP Marka Belki. Jako jego potencjalny następca wymieniany jest w mediach najczęściej obecny członek RPP Adam Glapiński. (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)