W środę złoty mocniejszy; rynek czeka na decyzję EBC

Podczas środowej sesji złoty zyskał na wartości i przed godz. 17 euro kosztowało 4,13 zł, a dolar 3,03 zł. W ocenie analityków inwestorzy czekają na czwartkową decyzje EBC dot. ewentualnych działań luzujących politykę monetarną.

04.06.2014 17:10

Diler z banku BNP Paribas Jan Koprowski wskazał, że wzrostowy trend na złotym obserwowany jest od kilku dni i ma związek z oczekiwanymi działaniami EBC. "Po wczorajszej korekcie, która miała miejsce także na innych rynkach, w środę wracamy do umocnienia. Wydaje się, że w czwartek jest szansa na kontynuację tego ruchu" - stwierdził.

"Poziom 4,10 zł za euro jest jak najbardziej możliwy do osiągnięcia. Później pewnie może być jakaś realizacja zysków. Jeśli jednak rynki będą usatysfakcjonowane decyzją EBC, będzie ciśnienie w dół. Rentowności na rynkach bazowych spadną. Polskie aktywa będą bardzo atrakcyjne. Mamy wysokie realne stopy procentowe. Ta samonapędzająca się machina powinna umacniać złotego" - dodał.

Dyrektor działu analiz Admiral Markets Marcin Kiepas wskazał w rozmowie z PAP, że jeśli EBC zdecyduje się na cięcie wszystkich stóp procentowych po 10-15 pkt bazowych oraz umiarkowane działania pobudzające akcję kredytową, co jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, to złotego czekać będzie umiarkowane umocnienie. W efekcie za euro płacilibyśmy nawet 4,08 zł.

Analityk dodał, że gdyby jednak EBC zdecydował się na odważniejszy krok, to złoty zyskałby jeszcze mocniej, schodząc poniżej 4 zł za euro, a w przypadku dolara poniżej 3 zł.

"Zakładam, że zejście notowań euro i dolara poniżej psychologicznych poziomów 4 i 3 zł wywołałoby słowne interwencje ze strony NBP, a gdyby one nie przyniosły skutku, również interwencje faktyczne" - zaznaczył Kiepas.

Decyzja EBC zostanie ogłoszona w czwartek o 13.45. Ekonomiści spodziewają się, że bank podejmie decyzję o poluzowaniu polityki pieniężnej w strefie euro, jednak nie mają pewności, jakich instrumentów użyje. Po majowym posiedzeniu EBC prezes banku Mario Draghi poinformował, że Rada Prezesów EBC może podjąć działania w czerwcu, gdy pozna projekcję inflacji EBC.

W opinii części ekonomistów czerwcowa decyzja Europejskiego Banku Centralnego może jednak nie spełnić wygórowanych oczekiwań rynku. "Jest to bardzo możliwe, to jest jeden ze scenariuszy. Wtedy zobaczymy korektę na rynkach. Jest pewne ryzyko rozczarowania. Oddalimy się pewnie wtedy od poziomu 4,10 zł za euro. Jednak w średnim okresie moim zdaniem to jest cały czas kierunek w dół, na 4,0. Jest tylko pytanie o dynamikę tego ruchu. To jest jednak kwestia bardziej miesięcy niż tygodni" - ocenił Koprowski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)